Leniwość ostatnich kilku dni przeszła ostatnio wszelkie granice. Z moją kołdrą połączył mnie związek iście namiętny, trwały i gorący, a tona poduszek pod głową tylko dodawała mu pikanterii. O pozycjach jakie dane było mi przybierać mogłabym spokojnie napisać pierzynową Kamasutrę. Powiadam Wam - działo się. Internety praktycznie poszły w odstawkę, miejsce komputera zajęła tona cukierków a ja przewracałam się tylko z boku na bok uśmiechając się do siebie pod nosem.
Ach, jak mi taka nieśpieszność była potrzebna, takie przespanie totalne.
Nie ma się tu jednak co dziwić, bo jak jest za oknem każdy widzi. Światło pokojowej lampki romantycznie przyświecało memu romansowi prawie cały dzień, a miasto tonęło w listopadowym mroku. Tak naprawdę to ta mglistość, dżdżystość i zmęczenie rzuciły mnie w ramiona ukwieconej miękkości w których utonęłam tak bardzo i absolutnie nie chciałam być z nich wyrwana. Każdemu związkowi jest jednak potrzebna chwila wytchnienia i w przerwach między zawijaniem się w pościelowy naleśnik wybywałam w ciemny świat by świętować i celebrować chwile magiczne z najbliższymi oraz cieszyłam mordkę do mojej nowej uber super czapury.
Weekend wprost błogością płynący. Idealny wręcz.
W każdym razie jak widzicie, dziś mój zapłon również nie jest najszybszy, bo już prawie dziewiętnasta wybiła, a ja do Was dopiero skrobię. I to o niczym w dodatku, a zdjęcia jeszcze 'fotoszopem' nietknięte. Czas powoli się wlecze, przybywa papierków po Mieszance Krakowskiej, wkładam do wirtualnego koszyka nową sukienkę, w między czasie przeglądam hodowle welsh corgich i wyobrażam sobie taką puchatą parówkę moszczącą sobie miejscówkę w rogu naszego łóżka.
Wielkie, wielkie moje nierozgarnięcie.
Musicie mi to jednak wybaczyć bo jestem dziś rozmemłanym misiem o małym rozumku, w kraciastej piżamie i ogromnych wełnianych skarpetkach.
zdjęcia - Paweł
________________________♥_________________________
sukienka - prezent od Zuzki; sweter, pasek - second - hand; komin - ukradłam Mamie; kalosze - hunter; teczka - Not A Virgin Shop
Pięknie rudo - kwiatowo ach ;) Ja też jestem "romemłany misiowy" weekenodowy leniuszek :P:P
OdpowiedzUsuńHigh five zatem:D:D
UsuńUwielbiam Ciebie i Twój styl. Twoja kolorystyka jest wprost przepiękna, jesteś moim wizualnym smaczkiem :D
OdpowiedzUsuńAaaa ależ mi się zrobiło przyjemnie:) Dziękuję:)
UsuńRewelacyjnie wyglądasz - zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam także do siebie
www.daariaaa.com
ależ mnie zazdrość powaliła, jakże bym chciała nie wygrzebać się z łóżka...tak cały dzień :) och mamo!! :D buźka.
OdpowiedzUsuńOj Kochana, na to to Ty chyba jeszcze długo będziesz musiała poczekać...chyba, że zdezerterujesz:D Do mnie na przykład na jeden dzień:D
Usuńzazdroszczę takiego dnia z torbą pełną cukierków :) cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie skomponowany zestaw; szczególnie podoba mi się połączenie komina i torby oraz kolor swetra.
OdpowiedzUsuńMnie też się właśnie to połączenie najbardziej podoba:D Dziękuję:D
UsuńAHHH JAK ZWYKLE MAGIA!
OdpowiedzUsuńTak bardzo pięknie<3 + super kolana!
OdpowiedzUsuńKolana się rumienią i dziękują;)
Usuńcudowny blog <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło to czytać:D
Usuńzazdroszczę takiego dnia z torbą pełną cukierków :) cudne zdjęcia :)your blog is really good))loves it))
OdpowiedzUsuńLingerie Supplier
Corgi :))))) Kocham ich ogromne usiska! Cardigany są też piękne :)
OdpowiedzUsuńJa kocham ich okrąglutkie pupcie (pojechałam zoofilią:P):D
UsuńSweter koszmarny, ale ładnie Ci buzia wyszła na fotach
OdpowiedzUsuńRanisz mnie śmiertelnie bo ja go tak lubię!;)
UsuńAleż cudowne zdjęcia i bardzo klimatyczne :) Czyżby twoje wygibasy z Ewą Ch.poszły w niepamięć ?! ;)
OdpowiedzUsuńA w życiu! Wygibasy były w piątek i dziś:D Tylko weekendowy odpoczynek był:D
UsuńPiękna sukienka, a torebka jeszcze piękniejsza! ♥
OdpowiedzUsuńpiekna sukienka! :) ktos chyba tutaj niedlugo bedzie mial pieska... :D
OdpowiedzUsuńOh, ja ostatnio niestety nie miała czasu na takie wylegiwanie się, a szkoda, bo cholernie to lubię :D
OdpowiedzUsuńTe łupy z sh to wygrzebujesz w Krakowie czy Gdańsku?
Przepiękny sweterek! I jego połączenie z sukienką - doskonałe! ♥
OdpowiedzUsuńprzepiękne fotki! takie klimatyczne
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! :))
OdpowiedzUsuń