Dziś jednak będzie nieco z innej beczki. Większość ciuchów które tu na sobie mam już prezentowałam, ale nic nie pasowało mi bardziej do tej swetrowej sukienki. Wyszperałam ją dosłownie przez przypadek w Stradivariusie w trakcie szybkiego rekonesansu przecen. Baardzo mi się spodobała ze względu na swoje ładne sploty, kolor i to, że pod spodem ma wszytą tiulową halkę. Pojawił się tylko jeden problem, ponieważ należę do tej grupy kobiet które natura obdarzyła syndromem ABC (Absolutny Brak Cyca) bałam się, że kieca będzie się bezczelnie obsuwać w najmniej odpowiednich ku temu momentach. 'No nic', pomyślałam i weszłam z nią do przymierzalni. Na moje szczęście okazała się bardzo stabilna, tak też z wielkim uśmiechem na ustach pobiegłam z nią do kasy. Zaznaczyć również muszę, iż jest bardzo ciepła i w połączeniu z grubym, wełnianym swetrem i szalikiem było mi w niej naprawdę gorąco (biorąc pod uwagę to, że za oknem temperatura w okolicach dziesięciu stopni - serio, w pewnych momentach oblewał mnie siódmy pot). Jedyną jej wada jest brak wszytego zamka błyskawicznego co jest sprawcą dziwnych wygibasów wykonywanych przeze mnie w trakcie ściągania.
Jeśli chodzi o zdjęcia, robienie ich w takiej ciemnicy i szarzyźnie jaka panuje za oknem to niezłe wyzwanie. Topniejący śnieg odkrywa wszędzie 'skarby' zostawione przez naszych czworonożnych milusińskich plus gołe drzewa i wszędobylski bród na ulicach nie nastraja specjalnie na dłuższe spacery. Ale z drugiej strony chwilowe 'ciepełko' trzeba wykorzystać by w domu do końca nie zdziadzieć. Więc niczym przebudzone przedwcześnie niedźwiedzie odkryliśmy (o dziwo) soczyście zieloną polanę i na niej postanowiliśmy uwiecznić tę niecodzienną chwilę wyjścia ze swojej pieczary.
Dziś również miałam zaszczyt uczestniczyć w spotkaniu krakowskich szafiarek. Przybyłyśmy na nie w zatrważającej ilości - mianowicie było nas sześć. Nie mogłyśmy się nagadać. Ja odniosłam wrażenie jakbym Dziewczyny znała od zawsze. Cudownie się z nimi rozmawiało dosłownie o wszystkim i mam ogromną nadzieję na więcej takich 'zlotów'. Dokładnie o spotkaniu opowiem kiedy dorwę się do zdjęć bym ładnie moje słowa mogła zobrazować.
zdjęcia: Paweł
sukienka - Stradivarius
szalik, sweter - H&M
rajty - Gatta
buty - Fleq
idealnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńchcę tej sukienki, jest szansa, że dorwę ją jeszcze ?
OdpowiedzUsuńwyglądasz cuuudnie! sukienka w pełnej okazałości prezentuje się godnie, nie powiem! a za trzecie zdjęcie, to ja Cię nie cierpię! ukradnę fotografa i wykorzystam!
OdpowiedzUsuń=)
a spotkanie, choć kameralne, to bardzo miłe i udane. Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać. I tak jak mówię, wspólne foty w okolicach rynku to to, o co będę Cię nękać=D
moje zdjęcia już są w sieci. Link na forum
Chcę tę sukienkę! Chcę wyprzedaże... chcę wygrać w lotto, a to wszystko Twoja wina ;p
OdpowiedzUsuńPięknie :* Włos taki rozwiany zachwyca mnie :)
...jest i sukienka z tiulem <3
OdpowiedzUsuńSukienka Sukienka, zabiorę Ci ją! :)
OdpowiedzUsuńwspaniała sukienka :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię przerabiać, oj lubię:), sukienka śliczna, wyglądasz w niej super, bardzo dobrze Ci w tym kolorze:)
OdpowiedzUsuńdzianinowo miękko i przyjemnie
OdpowiedzUsuńsuper sukienka! strasznie mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka:) świetne 3 zdjęcie!
OdpowiedzUsuńJakiś tam cyc widzę. Tego nie lubię. Segregowania ubrań "dla osób". To dla osób z biustem, to dla takiej talii, to dla takiej, ważne jest czucie się w ciuchu. Wyglądasz jakbyś czuła się świetnie i to chodzi!!
OdpowiedzUsuńaż mi się ciepło zrobiło, tyle dzianiny na raz, pięknie :)
OdpowiedzUsuńi bordo pasuje Ci niezaprzeczalnie :)
oo takiego określenia jeszcze nie słyszałam, przybij pionę też jestem abc:)
OdpowiedzUsuń@Ven - myślę, że na pewno jeszcze je dostaniesz. Mogłabym Ci ją kupić tu w Krk bo wiem, że jeszcze są tylko bałabym się, że rozmiarowo może być coś nie tak...musiałabyś ją jednak mierzyć:)
OdpowiedzUsuń@Żużu - tylko daj znać kiedy chcesz zdjęcia a będę cała Twoja:D
@Sanna - przepraszam:*
@Patrycja Antonina - ja tam jednak wolę jak osoby kupują ubrania adekwatne do swojej figury, a nie podążają na ślepo 'bo to takie modne' a wyglądają w tym jak idź stad i nie wracaj:)Dobre samopoczucie w ciuchu jest oczywiście najważniejsze ale jednak nie wszystko wszystkim pasuje:)niestety:(
Bardzo Wam Dziewczynki dziękuję za miłe słowa:):)
Jest idealnie, a ta sukienka jak marzenie ♥
OdpowiedzUsuńJestem na tak dla Twojej sukienki, piknie i kobieco :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka! Uwielbiam takie grubaśne dzianiny!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor tej sukienki :)
OdpowiedzUsuńPięknie ją zestawiłaś.
OdpowiedzUsuń"ABC" rozbawiło mnie :)
Zazdroszczę spotkania szafiarek....
Slicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDAAAAWAJ SUKIENKĘ! Świetna jest! Ten kolor, te sploty, ta halka! Idealna ! Zazdroszczę zdobyczy ;)
OdpowiedzUsuńCzy mogę Cię zjeść? Dziękuję.
OdpowiedzUsuńChyba się w Tobie zakochałam. Przykro mi :P Mężowi "przykrzej" :P
OdpowiedzUsuńSukienka jest świetna, wygląda jak od D&G.
OdpowiedzUsuń@Freta - zawsze!:D
OdpowiedzUsuń@Sheila - a mnie przykro ani trochę, Mąż przeżyje:P
Dziękuję, dziękuję, po stokroć dziękuję:)
ta sukienka jest naprawdę śliczna, uroczo wyglądasz
OdpowiedzUsuńO matko! Olśniewasz!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sukienka
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tą sukienką, cudowna!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńchyba jak pozostali też jestem zachwycona kiecką
OdpowiedzUsuńbosko!! strasznie mi się cały zestaw podoba, a jeszcze te tło zamglone, cudo!
OdpowiedzUsuńKiecka cudowna. Kolor, sploty, krój, mmmm! A ABC jest mi doskonale znane :D
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, ach ten rąbek u spódnicy - boski. I pociesz się, że cycastym taki fason też zjeżdża:(
OdpowiedzUsuńwidziałam tą sukienkę, ale wszystkie, które są bez ramiączek automatycznie są odrzucane właśnie z wyżej podanego powodu haha ;-DD
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie !!
o, a ja się dla odmiany zachwycam szalem ;-)
OdpowiedzUsuń(szkoda tylko, że nieb ieski ;-p)
ej, właśnie. tak sobie idę dziś. droga uczelnia- dom i sobie myślę o Twym cycu, tzn. niedosłownie, tylko o braku, o którym piszesz. no i wymyśliłam, że ja mam cyca. i co mi z tego, jak pewnie nie zmieściłabym się w żaden rozmiar tej sukienki w Stradivariusie? ;) i kto ma gorzej?
OdpowiedzUsuńJak zawsze wyglądasz genialnie! Swetrowa sukienka z tiulem to wspaniałe połączenie...i super kolory i zdjęcia też! :)
OdpowiedzUsuńoch ta polana to idealne tło dla sukienki ;) kolory ładnie kontrastują ze sobą.
OdpowiedzUsuńsama sukienka jest świetna, żałuję, u mnie w ogóle nie ma sieciówek inditexu.
@Bloo. - ja na wszelki wypadek chcę jeszcze jakieś paseczki silikonowe wszyć żeby się nie obsuwała:)
OdpowiedzUsuń@Szpiegula - wiem, wiem Ty byś wolała pomarańczowy:D
@Żużu - rozwaliłaś mnie:D:D
Bardzo Wam prześlicznie dziękuję:*
jakoś w tej sukience nie widać ABc u Ciebie ,coś ściemniasz chyba :D a swoją drogą wielką urodę ma ta swetro kiecka!
OdpowiedzUsuńwow,piekna sukienka! dodaje blog do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)
http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
Sukienka i sweter przepiękne! ;)
OdpowiedzUsuńojej, sukienka jest prześliczna <3!
OdpowiedzUsuńurokliwe miejsce i zdjęcia.
oraz: zazdroszczę takiej pogody, na pomorzu jeszcze sporo śniegu i lodu :c
bosko leży ta sukienka na Tobie, i ta czerwień przebijająca się na tle brzuzek, fajna kompozycja
OdpowiedzUsuńhttp://maszynownia.blogspot.com/
Czy mogła byś napisać w jakimś programie robiłaś nagłówek? Szukam takiego w którym są te litery...
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje zdjęcia,urodę i stylizację. ;)
OdpowiedzUsuńSukienka z dzisiejszego posta jest cudowna,zaraz wyszukałam czy w mojej okolicy ten sklep jest,na szczęście tak,już szykuję się na łowy. ;))
super! <3
OdpowiedzUsuńświetny kolor włosów pasujący do sukienki w tym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńTo ja zapytam o kwestię techniczną. Jak ta wełniana sukienka trzyma się na biuście ? Gruba wełna na gołym ciele wygląda sexy ale ten brak ramiączek i rozciągliwośc wełny nie daja mi spokoju...
OdpowiedzUsuń@Anonimowy: czcionka pochodzi z tej strony: fontpark.net i bardzo ją pod tym względem polecam:)
OdpowiedzUsuń@Łyska: u mnie się trzyma:) oczywiście nie mogę wyzbyć się odruchu i co rusz ją poprawiam, ale jest stabilna:) by mieć 100% komfort, że się obsuwać nie będzie wszyję w nią silikonowe paski:)
Bardzo Wam jeszcze raz dziękuję za tyle miłych słów:)
you look stunning<3 love the knit dress
OdpowiedzUsuńhttp://inablondeworld.blogspot.com/ check it out if you like follow me i will follow you back:)xx