Spódnica, przyznam szczerze, była przerabiana na szybko i w bardzo polowych warunkach.
Dlaczego?
Ano dlatego, że na początku miałam na sobie kiecę zupełnie inna, a dosłownie w trakcie porządków udało mi się wygrzebać taką, które kolorystycznie idealnie wpasowała mi się w mój zamysł. Wzięłam i na podłodze (modląc się by nie wyszło zbyt krzywo) skracałam. Nie powiem, mogło być lepiej, ale jutro w pasmanterii kupię taśmę do podszycia i będzie cacy bez żadnych wystających nitek. Sweter (w kolorze truskawek) to ostatnie szafowe znalezisko z którym po kilku latach nienoszenia się przeprosiłam. A ponieważ okrutnie podoba mi się połączenie czerwieni, beżu i granatu nie mogłam się oprzeć i od razu wrzuciłam go na siebie wraz z starą koszulą w groszki i muszką. Et voila powstał nam zestaw składający się z truskaw polanych ajerkoniakiem na którym przysiadła mucha. Kurtka to jedna z wyprzedażowych zdobyczy. Chciałam zapinaną na kołki - nie było, ale kiedy na wieszaku ukazała mi się ta, nie mogłam się oprzeć. Poza tym ma cudownie ogromy kołnierz, który idealnie chroni przed wiatrem.
Powróciwszy zatem z górskiego weekendu prezentuję Wam owocowy wpis a ja pędzę dalej obmyślać misterną i niecną taktykę w kolejnej partii szachów.
zdjęcia: Paweł
kurtka - Stradivarius
sweter - sh
koszula - sh
spódnica - vintage
mucha - pamiętająca dzieciństwo Pawła
rajty - Gatta
buty - allegro
torebka - Vintage Shop
pasuje Ci szalenie czerwony kolor ;-))
OdpowiedzUsuńchce go widzieć częściej !
Jesteś cudowna. Padłam! Kto mnie podniesie? ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam spódniczkę w identycznym kolorze wykończoną ciemną lamówką. Wyglądała wspaniale.
ślicznie, uwielbiam takie bluzeczki i kokardy. Całość bardzo na tak :*
OdpowiedzUsuńBluzka, kokarda i ta spódniczka- no ślicznie. Bardzo lubię takie dziewczęce zestawy :)
OdpowiedzUsuńtorebka jest świetna, a koszula przeurocza
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetna spódniczka, dobry outfit :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ostatnie zdjęcie ta koszulka i kokarda bardzo uroczo a z twoim kolorem włosów dodatkowo bardzo nieprzeciętnie i z charakterem
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja mam fazę na zwiewność tej zimy :) Bardzo ładnie!!
OdpowiedzUsuńZnam tą miłość do gór.:)
OdpowiedzUsuńprzeuroczo.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie koszula-mucha-sweter- spódnica ;) Kolory cudne!
OdpowiedzUsuńTen czerwony sweter i te kropeczki to jest strzał w 10! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńpięknie;)
OdpowiedzUsuń@Bloo. - rozkaz, rozkaz:D
OdpowiedzUsuń@Marchewka - zaczerwieniłam się;) dziękuje:* no ale już, już wstawaj:D z ta lamówka to świetny pomysł jest - zrobię chyba tak:D
@Agatiszka - zwiewne tkaniny - zawsze i wszędzie:D
Bardzo gorąco Wam dziękuję:D:D
Cudownie, magicznie i niesamowicie. Piękny zestaw i piękna Panna Lemoniada. A ostatnie zdjęcie Ci ukradnę i będę czasem patrzeć :P
OdpowiedzUsuńte kropeczki na bluzce są urocze!
OdpowiedzUsuńśliczny zestaw.
OdpowiedzUsuńprzeładna kokardka!
http://www.karema-karema.blogspot.com/
Really beautiful :)
OdpowiedzUsuńKiss
minnja
http://minnja.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMucha w połączeniu z bluzką w kropeczki wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńGóry - tak, śnieg, twarożek czy jak zwał - Nie. Grzywa twoja podoba mi się. End. ;D
OdpowiedzUsuńkoszula + sweter + spodnica....pieknie!
OdpowiedzUsuńyour skirt<3 <3
OdpowiedzUsuńhttp://inablondeworld.blogspot.com/ check it out hope you like it:)
posted new outfit just now xx
@Sheila: kradnij, kradnij tylko żeby monitor od mojego ryjka nie pęknął;P
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam Kochani:)
Thanks so much:)