Parka to prezent od najzacniejszego, dobrego ducha czyli Szpieguli. Za taką kurtką biegałam prawie cały zeszły rok i nigdzie nie mogłam znaleźć takiej, która w pełnych stu procentach spełniłaby moje oczekiwania.
A tu nagle bach!
Przychodzi wielka paka. Ja przerażona bo przecież nic dużego nie zamawiałam (a od wyżej wymienionej osoby miałam dostać eko torbę, na którą aż TAK wielki karton nie był zupełnie potrzebny). Przyznam, że w pierwszej chwili zgłupiałam, no ale otwieram (baba za darmo prezent zobaczy i choćby w środku bomba była to i tak otworzy).
Moim oczom ukazała się wymarzona kurtała. Trochę się zapowietrzyłam, wydałam z siebie bliżej niezidentyfikowany skowyt i pobiegłam mierzyć. Jak możecie się domyślić jestem z podarunku nieopisanie zadowolona. Razem z nią w paczce odkryłam jeszcze cudne, czarne jazzówki z rozkosznymi, wyciętymi kwiatkami. Je też tu na pewno będziecie oglądać. Weronka za rozpieszczanie mnie dostała oczywiście w podzięce mega ochrzan, bo takie rzeczory przecież drogą nie chodzą a Jej na pewno jeszcze nie raz by się przydały. Tak jak mnie. Na rower chociaż. Chroni od wiatru, ma kaptur i podwijane rękawy. Cud malina.
Co do różowej sukienki, wspominałam już o niej w ostatnim poście. Zaopatrzyłam się w nią chyba z cztery lata temu (choć głowy uciąć sobie za to nie dam). Pamiętam, że był to zakup z cyklu 'jest mi źle, jest mi szaro, muszę wydać pieniądze, a na pewno humor będzie lepszy'. Czy mi się wtedy nastrój poprawił? tego już nie pamiętam. W każdym razie, przeleżała prawie nienoszona te swoje kilka lat i teraz nagle jest jak znalazł.
zdjęcia: Paweł
parka - prezencior od Szpieguli
sukienka - Zara
rajty - Gatta
jazzówki - Primark
bardzo fajny kontrast :)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z takim połączeniem, a szkoda, bo jest niesamowite :)
OdpowiedzUsuńja teraz też szukam takich kolorków ;-) wyjęłam musztardową kopertówę z szafy i o! ;-))
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz, psują Ci takie kolorki do tych rudawych włosóóów ;-))
jest kolor, jest moc!
OdpowiedzUsuńwow... ja chyba juz za stara jestem na takie odwazne polaczenie dwoch kolorow :D
OdpowiedzUsuńswietnie. <3
zapraszam do siebie
xoxo
Świetne jazzówki, ślicznie wyglądają! A sukienka ma czadowy kolor. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Pozdro ;)
świetne połączenie. widać, wiosna nadchodzi! i znajomy zegarek uśmiecha się radośnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:
pulpapulpa.com
jak kolorowo! <3
OdpowiedzUsuńChodzi o to, ażeby nie chodziło TYLKO o zwiększenie popularności, ale także o coś innego - coś twórczego, co pozwoli czytelnikom się wykazać. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rajstopki. :)
A nie nie, takie rajstopki to są najfajniejsze :) Ślicznie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńbuty cudne
OdpowiedzUsuńMistrzostwo pod względem kolorystycznym!
OdpowiedzUsuńświetne kolory, podziwiam osoby które potrafią połączyć tak świetnie wszystko:)
OdpowiedzUsuńświetny outfit! cudowne kolory:)
OdpowiedzUsuńkolory <3
OdpowiedzUsuń@Bloo. - poka torebkę natychmiast!:D
OdpowiedzUsuń@Szavka World - a co Ty myślisz, że ja do nastolatek należę?;)
Bardzo Wam kochane dziękuję:):)
piękna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńwłasnie rewelacyjnie te rajtki pasują do różowej sukienki. i z twoimi rudościami na głowie daje to piękny efekt!
OdpowiedzUsuńno nie rozumiem czemu jeszcze nie zostałam stałym zaglądaczem, nadrabiam! jesteś urocza:)
OdpowiedzUsuńChodzi o to, ażebyś wiedziała, że właściwie brakuje mi tylko różowej kiecki do stworzenia czegoś bardzo podobnego, więc jeżeli się tak ubiorę, to będzie TWOJA wina. Dźwigaj to.
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka! idealnie podkreślona przez kolor rajstop :)
OdpowiedzUsuńmuahhh, piekne koloryyy!
OdpowiedzUsuńoczu oderwac nie moge!
Odważne połączenie kolorów ale bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńRajstopy GENIALNIE pasują! :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna ta sukienka!
OdpowiedzUsuńkurteczka genialna! zestawienie kolorów również :-)
OdpowiedzUsuń@Robaczek - rumienię się:D jest mi przemiło:)
OdpowiedzUsuń@Freta - ażebyś wiedziała, będę najszczęśliwsza na świecie gdy zobaczę Cię w takiej kiecce:D
Ślicznie jeszcze raz Wam dziękuję:):)
rurzowy to taki dziewczyński kolor!
OdpowiedzUsuńno po prostu lof ten rurzowy.
niezłe uderzenie! też mam takie rajty, wlasnie mi o nich przypomniałaś ;)
OdpowiedzUsuńwczoraj śmigałam za to z pomaranczowych, widownia gwarantowana :)
Amazing color combination, I like it! Nice place to take pictures.
OdpowiedzUsuńTy pracujesz w urzędzie? Bez kitu :)
OdpowiedzUsuńświetnie łączysz kolory. super blog. będę tu częstym gościem. =]
OdpowiedzUsuń@6roove - pomarańćzowe też mam:D i fioletowe i chabrowe:D jeszcze żółtych mi trza:D
OdpowiedzUsuń@Agatiszka - powaga, powaga:D popijam herbatę, przeglądam Pudelka i odstraszam petentów:P
Dziękuję za tyle przemiłych słów:)
Cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki odcień różu :)
i wisełka:D
też mam taką kurtkę ! :D tylko w kolorze pudrowego różu. jest absolutnie najukochańsza i cudowna.
OdpowiedzUsuńa turkusowy i róż- mistrzostwo.
pozdrawiam wiosennie:)
Ja rowniez jestem ZA ! Dlaczego by rezygnowac zkolorow tylko dlatego, ze nam juz nie wypada ze wzgledu na wiek... Ja tam sie czuje mloda duchem choc cialem juz nieco mniej...hehhe ale tak to juz chyba jest po urodzeniu dzieciatka.
OdpowiedzUsuńPolaczenie tych rajtkow z fuksjowa sukienka orginalne i jka dla mnie rewelacja. Pozdrawiam Katerina i zapraszam do nas
Na połączenie zielonego i czerownoróżowego nigdy bym sama nie wpadła (i bym się nie odważyła), ale Tobie wyszło świetnie!!! noś kolory! noś!
OdpowiedzUsuńSkąd taka parka? Również uganiam się za taką od x czasu :/
OdpowiedzUsuńNie jestem wielką fanką kolorowych rajstop , ale twoję są świetne ;)
OdpowiedzUsuńthat pink dress is wonderful! I love it!
OdpowiedzUsuń♥
też mam ostatnio to z kolorami. żółć z różem i pomarańczem wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńw końcu wiosna!
jeszcze truskawek ci brakuje :D
śliczna ta sukienka! i super zestawienie kolorków:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.justblackpearl.blogspot.com/