Sukienka jest jednym z wyprzedażowych zakupów. Kosztowała 40 zł i już jestem pewna, że będzie moim letnim hiciorem, ponieważ mimo swojego ciemnego koloru jej materiał jest bardzo przewiewny i unosi się z każdym powiewem wiatru. Idealna. Z kolei zakolanówki omyłkowo wzięłam za rajstopy (tak kończy się u mnie niedokładne czytanie opisów przedmiotów, spowodowane nadmiernym podnieceniem, tuz po ich pierwszym zobaczeniu). Gdy przesyłka doszła, ja zrobiłam usta w rybkę, ocza me się zdziwiły i szybko pobiegły skonsultować to co widzą z tym co jest napisane na stronie. No cóż...sklep nie kłamał. Główną ich wadą jest ciągłe zsuwanie się - następnym razem uzbroję się w jakiś pas do pończoch. Jednakże z tęsknoty za wszelkimi nakładanymi na odnóża pończochami/zakolanówkami/podkolanówkami, których ogromną fanką jestem (a umówmy się, że w lecie w tych grubaśnych biegać nie będę) ani trochę zakupu nie żałuję. Są delikatne jak mgiełka i zupełnie nie czuć ich na nogach.
zdjęcia - Paweł
sukienka - H&M, teczka - Parfois, buty - sh, pończochy - Vintage Shop
wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńpozdr
cudna sukienka, dobry łup!
OdpowiedzUsuńojejej, ta teczka jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńoch i ach! piękna sukienka!
OdpowiedzUsuńPończocho-zakolanówki są cudne :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! i ta torebka <3
OdpowiedzUsuńświetne rajstopy ! super całość ;)
OdpowiedzUsuńpończochy i teczka świetne :))
OdpowiedzUsuńPończochy to jedyny słuszny wybór latem! Twój strój kojarzy mi się z serialem Skins :)
OdpowiedzUsuńhttp://relevancesofsenses.blogspot.com/
torba jest cudowna. < 3
OdpowiedzUsuńZwykła czarna tunika, torba vintage, kawałek rajstopa i jest hit! Świetnie to wygląda gratuluje;) http://mullanstyle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAle szexi te nadkolanówko-ponczochy :))) Wygladasz.. wiem, ze to dziwnie zabrzmi.. ale apetycznie :) A kiecke chyba dzisiaj widzialam ten na wyprzedazy i wlasnie pomyslalam, ze czarny? latem? nieeeee.. i chyba zaluje ;)
OdpowiedzUsuńprześlicznie z ta teczką :)
OdpowiedzUsuńEsó, ile razy ja tak miałam. Chociaż to ostatnio moja Mama nie doczytała rozmiaru na stopkach i wmawiając mi, że są rozciągliwe naraziła mnie na mocny rumieniec. Dosłownie rozpadły się na mojej filigranowej stópce...
OdpowiedzUsuńPończochy- sam seks, więc boję się co by było jeszcze z pasem od pończoch. No i ten obiecany mi już bat. Ulala.
Bardzo ładnie, tylko buty bym chciała całe zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńI sukienka i pończochy są świetne! :)
OdpowiedzUsuń@Ferno - jestes kolejną osoba która mi to mówi/pisze:) Chyba musze w końcu zacząć ten serial oglądać by wiedzieć o co c'mon:)
OdpowiedzUsuń@Erill - Kochana, ja miałam tak samo:) Jeszcze biegałam i szukałam jej w jakimś beżowym kolorze, ale nie było:) Opłacało się ją jednak wziąć - świetna jest:)
@Zuza - bat, kajdanki i sznury - co tylko chcesz:D Ja dzielnie poniosę obiecana karę:D
Bardzo Wam dziękuję:):)
Pięknie :-)
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka. Aż mi się tak nostalgicznie zrobiło, bo w przedszkolu miałam podobną. Nie szkodzi, że jej nienawidziłam (sukienek wtedy ogólnie nienawidziłam). I na takie teczki choruję do dawna.
OdpowiedzUsuńomaterdyjo, jaka jest szansa że dorwę jeszcze tą teczuchnę w sklepie? zdradź też, ile kosztowała. <#
OdpowiedzUsuńcudownie! <3
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem...padłabym sobie tak na zielonej trawie by pooglądać obłoki...chętnie podwędzając Ci tą sukienkę i torbę, no i oczywiście figurę;))))a może lepiej pooglądać sobie obłoki obok Ciebie...
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i zakolanówki też świetne!!! :)))
OdpowiedzUsuńWchodzę na Twojego bloga dla zdjęć, nie dla ubrań, więc ani mi w głowie pisanie, że coś mi się tam nie podoba.
OdpowiedzUsuńZdjęcia, jak zawsze, piękne.
@Anonimowy - szczerze mówiąc to nie wiem...ja już miałam problemy z jej dostaniem ponad miesiąc temu (chłopak po przejechaniu całego Krakowa w ostatnim sklepie Parfois ją dorwał). Sprawdź na allegro;) A kosztować to nie wiem ile, bo to prezent był:) ale 'na oko' myslę, że pewnie gdzieś w granicy 100 - 140 zł:)
OdpowiedzUsuń@Cynamoona - bój się Boga Dziewczyno, jaką figurę?!:P
@Pesy - bardzo mi z tego powodu przyjemnie ponieważ ogromnie zależy mi na tym by zdjęcia były miłe dla oka. Fotograf z duma sie uśmiecha i dziękuje za taki komplement:D Ja również z reszta;)
Dziękuję jeszcze raz za tyle zacnych komciów;)
cudowne fotografie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rajstopy, dodają tego czegoś, zmysłowości ;)
świetna torba!
Pozdrawiam,
rudsini.blogspot.com
piękny zestaw:D
OdpowiedzUsuńwspaniała torba!
Pończochy i szpilki, a do tego ładna i pasująca kreacja - super :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNY STYL, DODAJE DO OBSERWOWANYCH
OdpowiedzUsuńmiley-kto.blogspot.com
bardzo ładnie, rajstopki genialne :)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka
mylifeisbrilliant-julka.blogspot.com
hahaha! to był ciężki dzień=P byłyśmy na Targu Żydowskim sprzedawać, a później spacery, szmery, bajery... :) za tydzień też się wybieramy, może nas odwiedzisz?:)
OdpowiedzUsuńurocze pończoszki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu sukienki. Jest wprost genialna! U nas niestety nie ma tak gorących letnich dni, nazwałabym je raczej chłodnymi jesiennymi.
OdpowiedzUsuńAle z ciebie słodka lemoniadka wrrrrrrrrr :))
OdpowiedzUsuńswietna stylizacja i piekne zdjecia. pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńyou got a beautiful blog and your style is amazing! Also I love your tights and dress!! I am your new follower hope you can follow back :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ohmydior.org/
no fantastyczna ta kieca.
OdpowiedzUsuńA wykładanie się na trawie również praktykuję i uwielbiam :)
moje zakolanówki też zjeżdżają z nóg, i trzeba je ciągle podciągać. a co do stroju: piękny! ;)
OdpowiedzUsuńCudna torebka!!! I podoba mi sie zestawienie delikatnej sukienki z tymi rajstopami ze szwem! MEGA <3
OdpowiedzUsuńBardzo Wam wszystkim dziękuję, jest mi niezmiernie miło czytając Wasze komentarze:)
OdpowiedzUsuńZielona trawka, słonce! i Ty:)
OdpowiedzUsuńsuper sukienka:D
Od 1,5 roku miałam taką sukienkę w szafie, z sh, nowiisieńką... chyba z george czy select.. nie wiem, i co zrobiła Michalinka? Ucięła cały dół bo się zrobiła moda na bluzki, wyszło za krótko i dupa, nie mam ani bluzki ani sukienki. i jak patrzę-to żałuję!
OdpowiedzUsuńRajty....oj...
OdpowiedzUsuńNiesamowite są takie rajstopy
OdpowiedzUsuń