Ale ja nie o pogodzie przecież.
Pamiętacie jak opisywałam swój 'okrutnie niebezpieczny wypadek z którego ledwo uszłam z życiem, a Jantar o mały włos znalazłby się na rowerowym cmentarzysku'? Po lekkiej traumie postanowiłam jednak biedaka dosiąść i zobaczyć czy jeszcze jesteśmy w stanie popedałować (dwuznaczność tego zdania przeszła chyba własnie wszelkie granice). Pomijając fakt ogólnego przemarznięcia (bardzo mądra ja ciągle myślami jestem przy dniach w których temperatura pozwalała na bieganie w krótkim rękawku) i przemoczenia - to tylko takie maleńkusie szczególiki, Jantar spisał się nadzwyczaj dzielnie. Daje radę i jeszcze chyba na emeryturę go skazywać nie muszę. Oczywiście na wiosnę w naszym kwadracie pojawi się nowy dwukołowiec - to już postanowione, jednakże kochany dziadek - rower nie pójdzie w odstawkę. Co to to nie. Zafunduje mu jakieś SPA. Niech mu porobią smarowe masaże, kuracje pompujące, a może i nawet trzasną jakieś operacje plastyczne!
zdjęcia - Paweł
sukienka - Asos; sweter - H&M; buty, teczka, kokardziocha - Parfois; zakolanówki, jelonek - Szpiegulowe Lowe; pierdzienie mocy - Accessorize
Świetnie wyglądasz, genialnie połączyłaś sweter z sukienką :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, genialny sweter :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńAle na zdjęciu nr 3 to za Tobą chyba nie Jantar stoi, chyba że płeć zmienił?:))(apropos operacji)
OdpowiedzUsuńMega jest zdjęcie w kałuży!- weźże je na jakiś konkurs wyślij:)
myślałam dziś o tobie , kiedy dodasz nową notkę ... i jest
OdpowiedzUsuńjak zwykle pięknie wyglądasz
sweter jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia, jak zawsze!! podoba mi sie ta kokardka we wlosach!!!
OdpowiedzUsuńfota z kałużą - świetna!!!!
OdpowiedzUsuńniestety, tak z dnia na dzień zrobilo się za zimno na bieganie z gołymi nogami :-(
OdpowiedzUsuńa poza tym jelonek rządzi! ;-)
OdpowiedzUsuńWyglądasz tak... nastrojowo, magicznie. Jak postać z książki.
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia!
OdpowiedzUsuńukradnę Ci ten sweter <3
OdpowiedzUsuńDziewczyno czy ciebie nie zawiało tu i ówdzie? Ja bym chyba zamarzła!
OdpowiedzUsuńNie zmienia to faktu,że wyglądasz cudownie.
pozdrawiam. ;)
nadzwyczajnie się Ciebie czyta :)
OdpowiedzUsuń@Adchen - z tymi zdjęciami to się powoli będziem rozwijać. Przynajmniej Paweł:) A rower Jego;) mój zachomikowany po drugiej stronie był;)
OdpowiedzUsuń@Szpiegula, Jago - przebiździło mnie we wszystkie strony świata. Zwiodło mnie słońce które świeciło cały czas zanim wyszłam oraz to, że ejszcze w piątek biegałam tak samo ubrana i było mi gorąco:P
@Ann. - a ja Tobie burgundowe gacie:P
Dziękuję Dziewczyny:D
ZDJĘCIA, ZDJĘCIA, ZDJĘCIA, naprawdę piękne są. Za chwilę obejrzę je znowu i może dla odmiany zauważę co masz na sobie...
OdpowiedzUsuńSuch a great blog & style!I love this sweater and skirt!:)
OdpowiedzUsuńo kurcze, swietny klimat fotek i połaczenie swetra z koszulą kapitalne
OdpowiedzUsuńhmm chyba powinnam napisać połaczenie sukienki ze sweterkiem:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie i w Twoim klimacie :)
OdpowiedzUsuńZajebisty set!
OdpowiedzUsuńDawno zakupiłaś sweter? :)
OdpowiedzUsuńMagda
za drugie zdjęcie, od dzisiaj uwielbiam kałuże<33
OdpowiedzUsuń@Anonimowa Magda;) - a jakoś na początku tego tygodnia:) jeszcze są:) i do tego w innych kolorach (już sobie ostrzę pazury na takie ciemny miętowy:D, a kosztuje 99 zł:)
OdpowiedzUsuńAleee Wam okrutnie mocno dziękuję:):)
Thank you:>
Świetny zestaw! bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się sweter i herbata:)
OdpowiedzUsuńJestem totalnie zauroczona. Takich zestawów chcę więcej, i więcej, i nigdy dość!!
OdpowiedzUsuńcóż to za przecudny sweter masz?! ach i och!
OdpowiedzUsuńtylko nie mów, że z gołymi udkami paradowałaś, wczoraj miałam na sobie chyba ze 100 warstw :P
@Agatiszka - i będzie:D ostatnio tylko tak biegam (nbooo tylko teraz już rajstopy:P)
OdpowiedzUsuń@6Roove - a weź mi nawet nie mów:P na przedostatnim zdjęciu widać jaką gęsią skórkę miałam:P Focie robiliśmy w sobotę, wczoraj już w rajtach z golfem biegałam:)
Dziękuję Słodziaki:)
wyglądasz świetnie, uwielbiam połączenie tych kolorów, a na Twoich zdjeciach wyszło świetnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
Zawsze zazdroszczę Ci zdjęć. Przyjedź :(
OdpowiedzUsuńświetna kolorystyka zdjęć, w ogóle sweter ma piękny odcień!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńale zielony!!! ;-p
OdpowiedzUsuńcudowne kolory, bardzo mi się podoba! obserwuję!
OdpowiedzUsuńwww.littleberryblossom.blogspot.com
ah-mazing outfit! I wonder how is that possible that I've never saw your blog before ?! Your style is just unreal <3
OdpowiedzUsuńPanno Lemoniado, wygladasz zjawiskowo. Masz cudowne włosy. Zauroczyła mnie też Twoja biżuteria ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na konkurs, w którym do wygrania są BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl :)
wiesz, że wielbię połączenia swetrów z sukienkami, och, ach!
OdpowiedzUsuń@Riennahera - przyjedziemy!:)
OdpowiedzUsuń@Szpiegula - ojtam zielony;)
@Margaret - I'm blushing;) Thanks:D
@Katsuumi - włosy czekają na fryzjera, ale dopiero za kilka tygodni:(
Dzięuję Wam wszystkim serdecznie:):)
lubię to. LUBIĘ <3
OdpowiedzUsuńpozdr xoxo
This is such a great outfit!! I love the collar peeking out over your sweater. And you look great in the over the knee socks.
OdpowiedzUsuńXOXO