Ciemność i dupa czyli koniec ze zdjęciami robionymi prosto po wyjściu z pracy. Smutek straszny i depresja, kiedy to o 15.30 zaczyna się robić na zewnątrz okropnie szaro i brzydko. Nie pozostaje mi nic innego jak wrócić do domu (przy okazji zaliczyć spotkanie trzeciego stopnia z babinką, która to omiotła mnie wzrokiem z dołu do góry, zatrzymując się przy włosach zamaszyście się przeżegnała, a na następnym przystanku uciekła z trawmajki), w ramach pocieszenia upichcić naleśniczory z czekolada i bita śmietaną i wskoczyć pod ogromniasty koc z zamiarem uiszczenia kolejnego maratonu serialowo - filmowego. Jedyne co mi zostaje to nadzieja by weekend był łaskawy a lenistwo stosunkowo małe i wtedy to z trzaskiem wybrać się na spacerowanie. Przy okazji owych przechadzek można zaopatrzyć się w balony i wzbudzać ogólną sensację na szarych ulicach miasta (jakby to było jakieś dziwne, że człowiekowi się zachciało mieć w domu fruwające balony, phi!).
Spodnie są stare jak świat i należą do jednych z ulubionych gaci jakie w swej szafie posiadam (choć, fakt faktem, rzadko mnie można w pantalonach zobaczyć), koszula jest fajna bo jest długaśna i ma pięknie wycięte plecy (o czym może będzie Wam dane przekonać się wiosną bądź latem), a na sweter napaliłam się przez Piękną
Ven, która to takowy wynalazła a i mnie kopnął zaszczyt wyhaczenia go na przecenionym wieszaku.
zdjęcia - Paweł
spodnie - Pull&Bear; sweter, koszulencja - HaM; szalik, skarpeciochy - Reserved; buciki - Parfoios, pierdzienie mocy - Asos i Accessorize
ślicznie skrzacie :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia. Sweterek i płaszczyk - miodzio :)
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna, jestem w zachwycie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, czytam każdy twój post z bananem na twarzy! :))
OdpowiedzUsuńpozdrowionka,
http://pannalemoniada.blogspot.com/
ha super wyszly te zdjecia z balonikami!! :)
OdpowiedzUsuńi kolorystycznie tez tak ladnie.. jesiennie.. :)
ale superowski set !!
OdpowiedzUsuńno strasznie mi się podoba ;-))
Super buty i koszula, i pierścionek, i balony, i kurtka, WSZYSTKO! ;)
OdpowiedzUsuńwww.mojemaleopowiesci.blogspot.com
KONKURS!!!
KONKURS!!!
4 zdjęcie od góry rządzi, pięknie jest
OdpowiedzUsuńfajna sesja :)
OdpowiedzUsuńNie lubię balonów. Wcześniej, czy później pękną z hukiem - nienawidzę tego! A! i Zgadzam się z Agg. Cudowne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńI admire your photos. You´ve always so wonderful ideas and just wow. Great outfit! :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńjamnior prze-mega genialny.
OdpowiedzUsuńi choć nie lubię zielonego- to kurteczka odjazdowa!
@Aife - :3
OdpowiedzUsuń@Martiniss - bardzo, bardzo się z tego powodu ciesze i dziękuję:)
@Agg, PatrycjAntonina - to zdjęcie to faworyt Pawła:D
@Jessi - omg, thanks:)
@Szpiegula - znjadziemy Ci jamniora:) A kurtka staroć jak nie wiem, metka się urwała i nie pamiętam skąd ją mam:(
Cąłusy, cukiery i ciasteczka Szkraby:3
ciemności egipskie po godzinie 15 to zdecydowanie zgroza ;| ale za to mamy w tym mieście takie zacne osoby co nam zimową porę umilają kolorowymi balonami :D
OdpowiedzUsuńDziwne to zjawisko kiedy NIE "epatujesz nogami" - dziwnie nie znaczy w żadnym wypadku złe, a cytowane sformułowanie kiedy się tu pojawiło tak mnie urzekło że w tym miejscu chciałbym pozdrowić jego autorkę, bądź autora ktokolwiek by to był :)
OdpowiedzUsuńCo do spojrzeń, szczególnie tych niekoniecznie przychylnych, uwielbiam obserwować ludzi którzy patrzą na mnie jak na kosmitę. Widząc zazwyczaj ten nienawistny wyraz twarzy upewniam się w przekonaniu że równanie do tego typu osób to nie jest dobry pomysł i wtedy pozostaje już tylko z satysfakcją uśmiechnąć się i iść dalej :)
świetny klimat stworzyłaś na tych zdjęciach ;) bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
Cudownie! :D
OdpowiedzUsuńAle fajnie, te baloniki i pierścionek z jamniorem są moimi ulubionymi dodatkami w tym sezonie :)
OdpowiedzUsuńAAA!Balony balony balony balony! AAA!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, urocze butki, a tekst mnie powalił ;p :*
OdpowiedzUsuńcudnie, sweterek piękny!!!zdjęcia romantyczne...
OdpowiedzUsuńsweterek bomba, ale zielona kurteczka bije wszystko na głowę-cudo!
OdpowiedzUsuń@Basia - :D:D:D
OdpowiedzUsuń@Tobikon - ja takimi ludźmi się nawet nie rpzejmuję:) Pochodzę z małego miasta, gdzie kiedy się swego czasu bardziej kolorowo ubierałam to każda babcia musiała się obejrzeć. Nie wspomnę o wyjściach np. w seledynowym dresie:P To to dopiero było szaleństwo:P Ja cenię ludzi innych, nietuzinkowych, wyróżniających się w jakiś sposób z tłumu. Tacy są ciekawsi i dzięki nim śiwat jest piękniejszy - kolorowy!
@Agatiszka - jamniory to kochane stwory:>
@Riennahera - milcz bo ja ciągle nie moge dojść do siebie po TWoich mega zdjęciorach:)
@Kataszka - nie sądziłam, że ta kurtka jakikolwiek szał może zrobić;)
Dzięki serdeczne Milusińscy:):)
Superowo po prostu. A te kropkowane skarpetusie i piękne mokasynki to już tylko ach i och!
OdpowiedzUsuńP.S. A wąsaty pierdzień mocy dotarł? Martwię się cały czas, że nie.
zachwycam się. zdjęcia są przecudne. w spodniach też wyglądasz uroczo. no i te balony!!
OdpowiedzUsuńa co do naleśników, narobiłaś mi smaka. u mnie dziś z dynią i sosem pomarańczowo-imbirowym
Cudowny jest ten sfeterek
OdpowiedzUsuńDlaczego Ty nawet z dżinsów i swetra zrobisz zajebistość, nie trawię Cię. Odejdź. Szarlotkę wyślę pocztą.
OdpowiedzUsuń@Zuza - a bo Ciebie to teraz gdzieś dorwac to jakiś cud:P Pierdzionek doszedł, ale poczta polska go zepsuła i wąsy odpadły:( na razie leży na stoliku przy łóżeczku i czeka na klejenie:) może się uda:*
OdpowiedzUsuń@Freta - nie mów tak! ja Cię kocham! ja już przygotowałam dla nas dawkę naleśniczorów;)
Dzięki Dziewczyny!:D
mega klimatyczne zdjęcia :) i te mokasyny... <3
OdpowiedzUsuńPan Jamnik jest wybitny. Poza nim zauważam niewiele, gdyż blaskiem swego długiego korpusu nawet urok balonów przysłonił.
OdpowiedzUsuńDobra, kwiatki też ładne :) Ale nie aż tak, jak sygnet.
Jesteś genialna! Zauroczył mnie blog!!! Dodaję i zapraszam do mnie w wolnej chwili!
OdpowiedzUsuńwww.blackcherryjam.blogspot.com
fajne to kolorowe wdzianko! gatki tez niczego sobie ;p
OdpowiedzUsuńale sygnecior ponad wszystko!! ;)
pozdrawiam
Zakiet w kwiaty mnie urzekl ;)
OdpowiedzUsuńpowiedz powiedz prosze to twoj naturalny kolor wlosow?? a jesli farba to jaka? pieeeeeeekny jest, od dawna mi sie taki marzy... pozdrawiam goraco, gabi
OdpowiedzUsuń@R.F. - jamnior ponad wszystko:D po prostu jamnikowe - lowe:)
OdpowiedzUsuń@Aylona - a bardzo mi miło - ciesze się, że sie podoba:)
@Kreacje na topie - ale przecież to sweter jest...:P
@Anonimowy z 13.16 - nie, niestety nie jest to mój naturalny kolor;) farb używam l'Oreal Luo:) Wiem, że fryzjerka miesza dwa kolory, ale jakie? Sama mi nie chce powiedzieć:(
Dziękuje, dziękuję, dziękuję:)
haha pierdzienie mocy :DD
OdpowiedzUsuńwielbię mokasyny, no prześliczne są <3
qrde, nawet jak szaro u Ciebie, to i tak zdjęcia są boskie, brawa dla fotografa, chcę więcej!
Genialne fotki;p Autfit bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńświetny blog! dawno nic mnie tak nie zainspirowało, więc... dziękuję! :D i pozdrawiam. :D
OdpowiedzUsuńświetne masz te zdjecia! uwielbiam!
OdpowiedzUsuńskarpetule masz fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula:)
OdpowiedzUsuńjesteś przeprzeprzeciekawa!:) uwielbiam zaglądać na Twojego bloga. Pozdrawiam!!:)
OdpowiedzUsuń@Pudło - ależ mi przeogormnie miło i radośnie z tego powodu:) Dziękuję - mam nadzieję, że nie zawiodę:)
OdpowiedzUsuń@dolinaparadoksy - :3
Dzięki, dzięki Dziewczęta Piękne:)