Moi Drodzy Czytelnicy.
Każdy z nas kupuje tysiące rzeczorów w internecie. Wiele z Was (tu zwracam się do pięknych Dziewcząt) na pewno zachwyciło się sznurkowymi bransoletkami z różnorakimi dyndającymi bibelotami, na które wydawałyście swoje ciężko zarobione miliony. Chciałam Was w tym momencie zachęcić do zapoznania się z ofertą sklepu Lemoniq, w którym to znajdziecie 'biżuterię z Pajacykiem'.
Dlaczego o tym mówię?
Otóż, jak można się domyśleć, pewna kwota pieniędzy za zakupione bransolety jest przeznaczana na prowadzoną przez PAH akcję Pajacyk (ten, kto nie wie - wspomniana akcja ma na celu pomoc w dożywieniu dziciaków w szkołach). Cel, jak widać szczytny, a ceny biżuterii nie są zbytnio wygórowane. Może więc lepiej zamiast wydawać 100 zł na 'nie wiadomo jaką' bransoletę, zainwestować te kilka groszy w coś co może komuś pomóc i sprawić, że na jego małej buźce zagości uśmiech. Serio - tak niewiele trzeba, by ktoś choć w tym maleńkim stopniu poczuł się radośniejszy i uwierzył, że na świecie są ludzie z wielkimi i dobrymi sercami.
Ja już jedną mam, zamówiłam drugą. Nie jest to wiele z mojej strony, ale wierzę, że są osoby, które po przeczytaniu tego wpisu zdecydują się na maleńkie zakupy i wspólnymi siłami zasilimy skarbonkę Pajacyka.
Jeśli chodzi o fatałaszki w których to zacnie prężę się i wyginam...peleryna wpadła w me łapy w momencie gdy cudaczny Cudak zarzuciła linkiem na Blipie. Jest to kaftanik idealny, dokładnie taki, jakiego od dłuższego czasu szukałam. Sukienka z kolei została zesłana do domu mego rok temu i tyleż samo czasu przewisiała na wieszaku. Za każdym razem gdy chciałam ją ubrać coś mi w niej nie pasowało. A to moje ramiona wyglądały jak u jakiegoś karka, a to uważałam, że mnie pogrubia, a to srylion innych, wielce wysublimowanych powodów. Jednakże, gdy podłapałam wspomniany wcześniej płaszcz nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że właśnie razem z ową kiecką stworzą wielce zgrany duet.
zdjęcia - Paweł
peleryna - na aukcji było napisane, że 'vintage'; sukienka - Primark; rajty - Accessorize; szalik, buty - HaM; teczucha - Parfois, bransoletka - Lemoniq
P.S. Swoją droga, to niesamowita frajda na początku listopada móc wyjść jeszcze na spacer, jakby nie patrzeć, w krótkim rękawku:>
sukienka mistrzem jest! ;) no i nareszcie widzę te buty, o których była mowa swego czasu na Blipie, fajoskie :))
OdpowiedzUsuńno po prostu pieknie;-)))) i mamy te same buty;p;p
OdpowiedzUsuńwyglądasz jak Elfka! Cudnie! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.mojemaleopowiesci.blogspot.com
niesamowita peleryna.
OdpowiedzUsuńCudowna torebka:)
OdpowiedzUsuńhttp://pomegranatesinfashion.blogspot.com/
Zapraszam, może Ci się spodoba;)
Muszę się zainteresować Twoją torbą :)
OdpowiedzUsuńCzemu chowałaś tę sukienkę w szafie, jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńmasz fantastyczny kolor włosów! chciałabym też tak świetnie wyglądać:) widzę wiele kolorów, to jest takie energetyzujące :)
OdpowiedzUsuńPelerynka jest świetna. A te twoje rude rudości, wiatrem czesane...
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczyk, teczka i burza rudych loków :)
OdpowiedzUsuńUkradłabym Ci wszystko! :)
OdpowiedzUsuńWOW! wyglądasz fenomenalnie! nie oderwę oczuuu!
OdpowiedzUsuńwiesz, przeczytałam:) komentarze też i jestem zaskoczona, że nikt Cię nawet nie pochwalił za pomysł z bransoletkami z pajacykiem... przykre. Mnie przekonałaś:) kiedyś chciałam kupić koszulkę, by wesprzeć pajacyka, ale akurat nie było tego wzoru czy tego rozmiaru no i zapomniałam. Dzięki za przypomnienie, Dobra Duszo!:)
OdpowiedzUsuńNana też mam pelerynkę !! ;-))
OdpowiedzUsuńŁadna ta Twoja!
Kocham Twoje włosy. I Ciebie. Ale to już wiesz :)
OdpowiedzUsuńJa również, podobnie jak Anonim zdziwiłam się, że wszyscy zachwycają się strojem, a chyba nikt nie przeczytał dobrze treści notki. Jestem z ciebie dumna, że wzięłaś udział w akcji charytatywnej, widać, że jesteś jedną z nielicznych szafiarek, które mają coś w głowie i myślą nie tylko o sobie. Zachęciłaś mnie do kupna bransoletki. nie mogę się tylko jeszcze zdecydować, który model wziąć. Pozdrowienia, Sylwia.
OdpowiedzUsuńo mamoo *.* sukienka i płaszczyk i piękna Ty!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
@Basia - to są moje najwygodniejsze buty: biegam w nich non stop:)
OdpowiedzUsuń@Meg - pjona!;)
@Kocia Szafa - ta teczucha pojawiła sie jakos styczeń/luty w parfois:) Teraz chyba trzeba przeglądać jakieś Allegro bo ja z kupnem jej w kwietniu miałam ogromny problem:(
@Anonimowy nr 1 i nr 2:) - nawet nie wiecie jaką radość sprawiły mi Wasze słowa. Też jestem dosyć zaskoczona tym, że tak niewiele osób zainteresowało się tą akcją...ale cóż zrobić, nic na to nie poradzimy. Ja info o tych bransoletkach otrzymałam od Ven z bloga 'VenilaKostis' więc myślę, że nas namawiaczek będzie więcej. Oby choc odrobinkę to pomogło. Dzięki jeszcze raz za to, że udało mi się Was na zakup namówić. Miód na moje serce lejecie:)
@Bloo. - no mnie sie ta Twoja też podoba;)
@Riennahera - Ja Ciebie też!:*
Dzięki Piękne Panienki:):)
Bardzo bym chciała, żeby po ulicach mojego miasta chodziły tak piękne, kolorowe elfy.
OdpowiedzUsuńja akurat przeczytalam treść tego posta, ale jakos nie przemawia do mnie ta akcja. tylko 2,50 z kazdej bransoletki na PAH?
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwygladasz przepięknie! zupełnie mi się podoba, ten zestaw jest idealny ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
Masz moją wymarzoną sukienkę! Prześliczna jest! ;)
OdpowiedzUsuńP.S Świetne zdjęcia ;)
Jaka piękna peleryna, a kiecunia jeszcze piękniejsza!
OdpowiedzUsuń@Baglady - a mnie się akcja spodobała z tego względu, że większość osób kupi bransoletkę i z niej pójdzie kasa na konto PAH, aniżeli sami na nią jakąś kwotę przeleją. Niestety tak jest i wątpię by coś się zmieniło. Poza tym, jakoś tak głupio mi patrzeć ile idzie groszy z danego zakupu na jakąkolwiek fundację...grunt, że coś się dzieje, że można w tym maleńkim stopniu pomóc, że ludzie sa poprzez to uświadamiani, że takie pieniądze są dzieciakom potrzebne. Grosz nie śmierdzi i choćby ten najmniejszy będzie tą 'cegiełką'. A jeśli więcej ludzi się dorzuci do skarbonki to jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńDzięki Szkraby:)
jak zwykle czarująco!
OdpowiedzUsuńnie mogę się napatrzeć na Twoje włosy!!;)
omg! gorgeous! love that cape! and the colors are perfect!check out my blog maybe follow me if you like. :)
OdpowiedzUsuńhttp://ieatyogurtforbreakfast.blogspot.com/
hej, świetna notka, super, że napisałaś o tej akcji z bransoletkami!
OdpowiedzUsuńOczywiście codziennie klikam na "pajacyka", ale to i tak minimalny wkład..jeżeli w ogóle kliknięcie myszką można nazwać wkładem...
Na bank zakupię taką bransoletkę dla mnie siostry i przyjaciółki.
Pozwolisz, że tę akcję udostępnię także na moim blogu?
pozdrawiam serdecznie i obseruje przez blogovin ;)
ja mysle, ze akurat warto wiedziec ile z ceny danej rzeczy idzie na szczytny cel. ja rozumiem twój pogląd, ale z drugiej strony takie akcje zawsze budza we mnie jakis taki małe zakłopotanie. bo z jednej strony fajnie, ze cos robia a zdrugiej jednak jest taka mysl, ze to jest robione tez w pewnej mierze dla reklamy.inna opcja, gdy np jakis procent jest przekazywany za zakup rzeczy pierwszej potrzeby a inna gdy namawia sie do kupowania bransoletki, uzasadniajac namowy szczytnym celem.
OdpowiedzUsuńajesli ktos nie chce przekazywac pieniedzy za "nic" to polecam albo opcje prezentybezpudła.pl albo sklep unicefu, gdzie cała kwota jest przekazywana na dzieci.
malownicza masakra, uderza mnie energia i barwy...
OdpowiedzUsuńOsz Ty w mordę. Ale wyhaczyłaś pelerynę... zazdrość, czuję zazdrość!!
OdpowiedzUsuńa i tak mzima coraz bliżej.
OdpowiedzUsuńa ja odkryłam ostatnio, że mam słownie dwa swetry,
i wcale chyba nie będę mieć więcej, bo nienawidzę grubnych swetrów, a cienkich takich jak lubię dawno nigdzie nie widziałam...
i będę całą zimę w krótkim rękawku ganiac, o!
Bajeczna stylizacja! Jestem zauroczona. Kolory i pomysł połączenia wszystkiego razem genialny.
OdpowiedzUsuńBasia.
@baglady
OdpowiedzUsuń- kłania się czytanie ZE zrozumieniem.
na stronie z bransoletkami JEST info, ile kasy idzie na pajacyka ;-)
@baglady
OdpowiedzUsuńjeśli 2,50 to dla ciebie mało- nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wpłaciła więcej na konto pajacyka.
nikt ci nie broni :-pfff
Caryca Lemoniada na przechadzce po przypałacowym parku. Ładnie, ładnie, brawa za kolory i figury ;)
OdpowiedzUsuńI filantropia do tego. Kobieta Roku wśród jesiennych liści.
Wonderful Autumn look and colors!
OdpowiedzUsuńWanna see the Top Color Trends from the Runways and the Fashion capitals of the world take a look at:
http://www.wearona.com/tfa/
Enjoy and get inspired. All the best, Fred
popieram akcję!
OdpowiedzUsuńchcą Twoją sukienkęęęę :<
Bransoletka śliczna. Jeśli bym miała kupować bransoletkę w takim stylu to na pewno bym zamówiła z tej strony. W tym sklepie są jeszcze fajne torebki ;)
OdpowiedzUsuń@Bacha - baszka - myślę, że nia ma sensu ropatrywanie pomocy w kategorach 'ile':) grunt, ze coś się robi:)
OdpowiedzUsuń@Baglady - mnie takie akcje w ogóle nie zawstydzają:) szczerze to nawet jak się o akcji dowiedziałąm nie pomyślałam o niej jako reklamie. Nie wszyscy oddają jakieś rzeczy na biednych, a jeśli dziei takiemu zakupowi dzieciak dostanie obiad w szkole? Myślę, że On się nie zastanawia czy źródłem była reklama czy coś innego:) Ja zawsze uważałam, że pomoc jest najważniejsza:) Choćby ta najmniejsza:)
@szpiegula - mnie po weekendzie Paweł wisi siedem nowych swetrów:P
@R.F. - a ić bo się zarumienię;)
@Licho - ale pieniądze z torebek nie idą na Pajacyka:)
Dziękuje przemocno i ściskam mocno każdego z osobna za wszystkie słowa. W szczególności tych, któzy zareagowali jakoś na akcję:)
Thanks!:)
zawsze ruszają mnie takie akcje, zajrzę na stronę.
OdpowiedzUsuńsama codziennie klimam we wszystkie pajacyki i puste miski ;)
pelerynę masz fantastyczną! teraz to juz na bank rozglądam się za podobną ;)
ukradlabym ci ta peleryne, boska! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://martiniss-fashion.blogspot.com/
Lemoniadko wyglądasz przepięknie!
OdpowiedzUsuńZawsze jak patrzę na Twoje włosy na zdjęciach, to mam ochotę Cię UCZESAĆ!
OdpowiedzUsuńlove the colours! great post!!
OdpowiedzUsuńx
THATGIRLKIP
Śliczny płaszczyk! sukienka też, i torebka :D
OdpowiedzUsuńZestaw jest przecudowny! A kolor płaszcza... wow! Zdecydowanie jestem na tak! Do tego wszystkiego dochodzi ta bajeczna sukienka!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog. Z chęcią jeszcze do Ciebie zajrzę. Obserwujemy?
sukienka i peleryna są cudne! Bardzo mi się podoba ta stylizacja :) super masz styl :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pelerynka! Zakochałam się w niej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie kolorów...zazdrościmy turkusowej peleryny!
OdpowiedzUsuńRewelacja, uwielbiam ta bransoletkę, tez właśnie zbieram się do jej zamówienia;)
OdpowiedzUsuńLove love love! Seriously! The colors in this outfit are great! I really love the yellow scarf with that cape!
OdpowiedzUsuń~Anonimowy z 11.04 - ich się nie da uczesać;)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim jeszcze raz:)
Thank You so much:3