Z nowości, (ha! tu Was zaskoczę bo nie mam na myśli ciuchów) w domu pojawiło się piękne, nowe, rowerowe cacko. Smutek ogromny bo niestety nie moje. Gorzej, jestem o te przepiękne dwa kółka tak okropnie zazdrosna, że aż samej mi głupio (a dupa tam, wcale mi nie głupio, wręcz przeciwnie - mam mord w oczach kiedy Paweł z wyższością patrzy to na swoją nową szosówkę to na mojego emerytowanego Jantara. Zgiń Niedobraku). Jednakże mój podły nastrój niedługo przeminie bo już wiem, że za niecałe dwa miesiące (odpukać w niemalowane) w pokoju pojawi się czwarty, niestandardowy mieszkaniec. Piękny, upatrzony już od kilku tygodni Cruiser. Zobaczymy kto wtedy na kwadracie będzie rządził (tu w tle słychać diaboliczny śmiech).
Ale, ale, wszak to blog głównie o szmatkach jest i trochę o nich powiedzieć trzeba. Więc...w tym poście nie znajdziecie nic ciekawego i zachwycającego. Praktycznie wszystko było. O, oprócz torebki, z którą w sumie wiąże się ciekawa historia (i jeden z powodów mojej ostatniodniowej frustracji).
Otóż.
Mini teczuchę znalazłam u koleżanki Ewy i tak mi się spodobała, że pisałam do niej, błagałam by mi owe cacko odsprzedała (byłam wtedy przekonana, że torebka to jakieś lumpkowe znalezisko). Oczywiście uzyskałam odpowiedź odmowną (co mnie wcale nie dziwi) oraz informację, że została ona nabyta na allegro za dość sporą cenę. Lepiej, otrzymałam link do aukcji z tą błyskotką. Moim oczom ukazała się niebagatelna kwota 250 zł + koszt przesyłki. Przełknęłam i już miałam sobie dać spokój, gdy w tytule aukcji padło hasło 'Asos'. Z prędkością światła wparowałam na na ich stronę i nie mogłam uwierzyć. W przeliczeniu na nasze polskie złote zapłaciłam za nią niecałe 90 zł. Ja rozumiem, że zarobić trzeba, ale bez przesady. O tym co teraz się wyprawia na allegro z ciuchami z kolekcji Dragon Tattoo nie wspomnę, bo żadne obelżywe słowa nie oddadzą tego co mam na myśli.
zdjęcia: Paweł Kolankowski
spódnica, golf - zara; sweter - HaM; rajty, mini teczucha - Asos; skarpeciochy - Szpiegulowe Dary; pasek - vintage; szalik - Reserved; Huntery - KaloszeNoszęPl
Omal bym zapomniała. W tym tygodniu spłynął na mnie zaszczyt i w doborowym towarzystwie (joł Bloo!) znalazłam się w odcinku Mody Polskiej. Jeśli komuś się spodobało moje uwarstwienie - może zagłosować. Jeśli tak zrobi - z góry ślę całusa słodziakowego:)
Piękne zdjęcia, świetnie wyglądasz :) Ale serio, podziwiam Cię za ten rower, ja już dawno mój schowałam :)
OdpowiedzUsuńTy to jakbyś na siebie jutowy wór narzuciła i tak wyglądałabyś lekko i eterycznie, zgiń!
OdpowiedzUsuńcudowny zestaw! sweter w połączeniu ze spódniczką totalnie mnie zauroczył!
OdpowiedzUsuńta torebka to taki smaczek, mniam!
OdpowiedzUsuńps: Jantar też zacnym pojazdem jest! :)
Cudniak jesteś mój.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, bardzo podobają mi się Twoje Huntery i sweter <3
OdpowiedzUsuń+genialny rower! :)
Podoba mi się absolutnie wszystko!
OdpowiedzUsuńZdjęcia, stylizacja, rower, włosy, włosy, włosy! ;)
Pięknie...
Nice to see that you've got your Rubber Wellingtons on again, I love them, they make you look so sweet.
OdpowiedzUsuńTeż mam tą spódniczkę. I muszę przyznać, że wygląda nieziemsko z tym swetrem.
OdpowiedzUsuńa ja mam wszystkie prezenty załatwione. o.
OdpowiedzUsuńdodam, że nadal uważam, że ta torebka jest ble.
no topsz. dodam, że wyjątkowo nie jestem zorganizowana kuchennie do świąt.
OdpowiedzUsuńw lodówce mam 4 jogurty, sos barbecue z lidla oraz koncentrat z bieronki.
oraz paczkę makaronu i 2 woreczki kaszy w szafce....
Wszędzie szukam takiej torebki , wszędzie i ceny też mnie powaliły . Na prezent 250 złotych trochę dużo , zajrzałam do Asos ale w przeliczeniu nie wychodzi mi 90 zł.! Jakim cudem to 90 złotych wyszło , mi wychodzi kilkaset:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
~Sanna - ale wczoraj była tak pięnie i ciepło (no dobra, trochę wiało), że nie mogłam nie odpuścić małego rowerowania:)A o tej porze jeździ się całkiem przyjemnie:)
OdpowiedzUsuń~Agg - no chyba kpisz:) kiedyś mnie zobaczysz z rana to sam Cthulhu mógłby się mnie wystraszyć:P
~Basia - właśnie! Jantar też jest fajny:D
~Riennahera - :3
~Szpiegula - weź Ty siępochwal tą torebką co to ją ostatnio chciałąś kupić:P to jest dopiero fujka:P O zawartości swojej lodówki moge powiedzieć tyle, że jest w neij dużo śledzi:P to w sumie tak pod święta może być:P
~Anonimowy - ale na stronie Asosa już nie ma tej torebki:< Jest podobna, ale tej mojej do Cambridge Satchel Bag sporo brakuje:) Ja swoją kupiłam jakieś 3 tygodnie temu i serio zapłaciłam niecałe 90 zł:)
Dzięuję Dziouszki za tyle miłych słó - nie spodizewałąm się bo ani ze zdjęć ani ze swojego wyglądu nie jestem ostatnio zadowolona:) Tym bardziej mi miło:)
o, wypraszam sobie- w porównaniu z tą torebką- moja to były śliczności :D
OdpowiedzUsuńPiękny sweter!
OdpowiedzUsuńhuntery <3
OdpowiedzUsuńhttp://theshortblackdress.blogspot.com/
xxx
You look really dishy when you wear your Rubber Wellingtons, I love wearing my red Wellingtons.
OdpowiedzUsuńJulia
x
Rewelacyjne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńsweterek piękności:D
sweter jest cudowny !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;*
czadowe foty :D
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :) Zestaw po prostu świetny! :)
OdpowiedzUsuńna allagero własnie straszne jest to, że ludzie chcą bardzo dużo na nas zarobic, dobrze, ze się zorientowałas:)
OdpowiedzUsuń~Szpiegula - Tyś widzioła śliczności:P
OdpowiedzUsuń~Ilonamelia - generlanie to co się na allegro wypraiwa przyprawia mnie o wymioty;/ Ludzie są straszni.
Ukochuję z osobna każdego właściciela tych przemiłych komentarzy:)
torebka jest jednocześnie kiczowata i wyjątkowo urocza :)
OdpowiedzUsuńlubię te Twoje włosy, zdjęcia i outfit cały bardzo lubię też!
dasz radę, do Świąt jeszcze masa czasu:)
OdpowiedzUsuńU nas spadł śnieg wczoraj, klimat od razu inny...i chojna moknie na balkonie :D
Ślicznie wyglądasz, chociaż ta torebka jakoś mnie nie zachwyciła...
obłędna stylizacja i obłędne zdjęcia. nie mam do ciebie słów
OdpowiedzUsuńcudowna całość!
OdpowiedzUsuńuwielbiam zestawienie za/podkolanówek z wysokimi butami :)
świetna spódnica, no i ta kolorystyka mmm :)
~Odpoczywalnia - u mnie nie ma choinki:) Za to są bombki - maskotki jamniki:D i światełka (tzn. światełka będą bo mi france wykupili srebrne i ostały się same różowe i czerwone burdelowe:P).
OdpowiedzUsuńA torebką to kto by się tam przejmował;)
~Ven - słów to nie mam do Ciebie ja:) Po Twoim wpisie z wiankiem wzdycham do Cie jeszcze bardziej;)
Ślicznie Wam Dziewczęta piękne dziękuję:3
świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńbletka-staff.blogspot.com
trzeba było o tych cenach nie pisać, bo oszaleję:)no cóż...skoro masz takie namiary na asosa, to ja muszę się do Ciebie uśmiechnąć, bo znowu coś upatrzyłam sobie;)))może tym razem zapłacę mniej.
OdpowiedzUsuńa kreacja jak zawsze piękna, nie dziwię się że funkcjonujesz z powodzeniem w świecie mody:)))))
Jak dobrze, że tu trafiłam
OdpowiedzUsuńPiękneee zdjęcia i jeszcze lepsze stylizacje.
Pięknie wyglądasz, a spódnica jest urocza
hahah.pod względem ilości Kasabiana na blogu widzę, że mamy podobnie :D
OdpowiedzUsuńPonadto, bardzo zaciekawił mnie Twój blog i styl, więc dodaję koniecznie do obserwowanych. :) też ostatnio przekłuwałam wargę, ale jestem na razie na etapie gojenia (i tu moje pytanie: to normalne, że stopka od labreta trochę się odciska wewnątrz wargi?bo w sumie ani mnie to nie boli, ani nie denerwuje, ani nie wrasta (:D) więc się zastanawiam czy to normalne i nie mam się czym przejmować.). Pozdrawiam! :)
Kasabiana to ja wałkuję na potęgę;)
UsuńBardzo dziękuję i cieszę się, że troszkę zaciekawiłam:D
Co do kolczyka, to ta stopka też mi się troszkę 'wbija' ale to kwestia przwyczajenia:D Ja mam już go z 4 lata i teraz to go od wewnątrz obgryzam, przygryzam i się bawię nim:D to chyba normalne jest:D
Mam nadzieję, że szybciutko Ci się zagoi i będzie dumnie na wardze świecić:D
Cmok:D
~Cynamoona - jak coś to pisz pisz:D na allegro są same złodzieje:D
OdpowiedzUsuń~Lady E - bardzo się cieszę i dziękuję:D
Dzięki Dziewczynki:D