wtorek, 20 sierpnia 2013

This World Is Only Gonna Break Your Heart

Za oknem dziś pogoda poszczuła deszczem i od razu jakaś jesienna nostalgia ogarnęła myśli. Bo w sumie mamy już 20 sierpnia. Za dziesięć dni dzieciarnia wróci do ławek, studenty zaczną szturmem brać Kraków podczas Kampanii Wrześniowej, a ja będę zamykać w słoikach słoneczne promienie. Już zaraz powietrze zacznie mieć ten specyficzny zapach, który przywodzi mi na myśl moje powroty ze szkoły drogą wypełnioną czerwienią jarzębin, z torbą plątającą się pod nogami i ze swetrem w dłoni. Ciepłe, złote odcienie skąpane w morzu jeszcze uginających się pod ciężarem liści gałęzi, rażące od czasu do czasu w oczy. Chłodne poranki i upalne popołudnia. Właściwie to uwielbiam jak tak pachnie. 

Lubię jesień. Lubię jej miękkość. Wełniane otulacze, ciepłe chusty, usypane z liści puchate materace w parkach...I kolory. Nasączone, mocne, głębokie barwy. Już teraz zaopatrzyłam się w piękną, miodową spódnicę w kwiaty. W kolejce czekają cztery kraciaste koszule i wymarzony ogromny sweter w kolorze butelkowej zieleni. W końcu muszę znaleźć idealny!

Ale, ale! Ocknąwszy się z tej zadumy końca lata, jeszcze trochę leniwych dni przed nami. Takich w gorszkowych sukienkach, ze słomkowym kapeluszem na głowie, popijających na trawie mrożoną herbatę.



zdjęcia - Paweł

________________________♥_________________________

sukienka - Not A Virgin Shop; sweter [%] - Stradivarius; kapelusz [%] - House; sandały - Oysho; teczka - prezent od Zuzy












36 komentarzy:

  1. Jeju, jakie piękne zdjęcia!
    Takie późno wakacyjne słońce <3

    OdpowiedzUsuń
  2. huehueeee, mam ten sam kapelusz :D dobrze mi służył przez całe wakacje, ale jak to kapelusze w moim przypadku mają - strasznie na mojej głowie był niestabilny :<

    chętnie ubrałabym się identycznie, rly. Kapelusz w sumie już mam. Z resztą może być trudniej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinnaś zostać poetką albo chociaż pisarką

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne zdjęcia!!;)
    Kapelusz jest piękny;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uwielbiam te zapachy, barwy złota, ceglanej czerwieni i zieleni. Kocham wdychać zapach palonych traw, szurać liśćmi i łapać ostre, jesienne słońce w dłonie. Uwielbiam czerwone winogrono prosto z ogrodu i ostatnie grille, którymi chce się zaczarować czas i przedłużyć wakacje. Również w modzie jest to jedna z moich ulubionych pór roku. Jaka szkoda, że piękna, złota jesień trwa tak krótko, oddając swe miejsce tej szarej, mokrej, upierdliwej i wróżącej zimę, której szczerze nie znoszę. Niestety jesień, choć piękna, jest dla mnie oznaką kończącego się lata co działa na mnie depresyjnie. A o jesiennym grillu i winogronach, które osładzają mi ten czas, mogę teraz tylko pomarzyć...
    Buziaki, moja Piękna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam jesień:) Właśnie za to wszystko co opisałaś:) A i ubraniowe kombinatorstwo w jej czasie jest ciekawsze i ładniejsze:) Oby trwała nam w tym roku jak najdłużej. Najlepiej do marca:) Potem od razu niech przyjedzie wiosna:D

      Love!

      Usuń
    2. dokładnie tak! o ile jesień nie raczy nas okropnym deszczem co drugi dzien, to dla mnie tez moze trwac az do wiosny! ;)
      ps. piekne zdjecia jak zwykle!

      Usuń
    3. ~Alexa - tak!:D Choć ja nawet lubię ten melancholijny jesienny deszcz uderzający o parapet:D

      Usuń
  6. cudne światełko i sukienka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet jesień nie jest mi już straszna, jak ją tak pięknie opisałaś. Aż poczułam dokładnie ten klimat i nawet trochę nie mogę się doczekać! Ty urocza jak zawsze. ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. cicho! nie mów, że to koniec lata!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowicie klimatyczne zdjęcia *.*

    Ja również lubię jesień.
    Ba! Ja ją kocham, według mnie to najlepsza pora roku!
    Nie mogę się doczekać, kiedy moje swetry,
    długaśne szaliki i kalosze powrócą do łask <3

    http://norapredatora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo poetycko, nastrojowo, pieknie, zyciowo... Wspominam sobie dzieki Tobie. Dzieki. Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, this is seriously gorgeous! Alex

    tobebeautifulingodseyes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ~Zuź - to na mnie on z kolei leży jak ulał:D Cud, bo na mój mały łeb strasznie trudo coś dobrego znaleźć:D Szukaj ciuchów i ubieraj póki ciepło!:D

    ~Bajaderka - chyba oszczędze sobie i światu takiej porażki;) ale dziękuję:D

    ~LolaJoo - czy to jest groźba?:P

    ~Panna Natasha - :3

    ~NoraPredatora - dokładnie tak!:D

    ~Anka Słomka - cieszę się i również pozdrawiam:)

    Dziękuję Wam serdecznie:)
    Thank you!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne wyglądasz, ta ażurowa narzutka jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny aparat :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne zdjęcia, mają niesamowity klimat !

    OdpowiedzUsuń
  16. Piąte zdjęcie jest mistrzostwem świata. Widzę Cię jako bohaterkę Jeżycjady, może dlatego że udzieliła mi się poznańska aura.

    OdpowiedzUsuń
  17. Och ja tez kocham tą barwna jesien. Ta taka tchnaca jasnoscia dnia z lata ale z powietrzem dojrzalych lisci i powoli zapalajacych sie wieczorem kominkow. Z pieknymi zachodami slonca, mlgami o poranku i swiezoscia wstajacego dnia oraz orzezwieniem wieczora. Te powoli zakladane swetry ale wciaz bez kurtek, plaszczy u rekawiczek. Ta mozliwosc zrzucenia tylko grubych splotow z lekkiej letniej kiecki. Szpilki i lekkie botki ktore czasem trudno zalozyc w pelnym upale bo lepiej idzie sie w japonkach. Lubie :) Zlotow, pomaracze i jablka z ogroka ktore sa slodkie i miesite. :)) Zaluje czasem tylko, ze ta piekna miekka złoto kolorowa jesien trwa tak krotko jak magic hpur latem.. jest ledwo kwadransem calego dnia.. i tak ta pikena jesien jest tylko krotkim tchniem tego czym jesien nas moze poczestowac..
    Pieknie wygladac lemonku. Kocham Twoje foty :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie jesień mogłaby spokojnie zastąpić nam zimę. Trzy pory roku to byłaby idealność;) Bo to wszystko w tym roku jakoś za szybko przemija (nie licząć ciągnącej się do połowy kwietnia zimy - przez to nienawidzę jej jeszcze bardziej;/).
      Lov!

      Usuń
  18. Cudne zdjęcia, a sukienka śliczna! No i ten aparat♥

    OdpowiedzUsuń
  19. hej, fajną masz tę starą smienkę, ale skąd bierzesz "szpulki" do filmu? bo to jest chyba ten model, w którym film trzeba przewijać do kasetki, co? pytam, bo zastanawiam się nad nabyciem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że nie mam zielonego pojęcia jak się ją obsługuje:D Tym zajmuje się Paweł, a wynaleźliśmy ją w ogóle w wielkiej szafie Jego babci:D Wypytam go co i jak i dam znać:D

      Usuń
  20. Ja zawsze za późno wchodzę do tego sklepu, właśnie mnie olśniła ta kiecka na zdjęciu jak chwilę później ujrzałam kłujący w oczy napis "sprzedane". Ale widzę, że Ci służy i ładnie na Tobie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo ja mam takie szczęście, że dostaję przedsprzedażowego maila:P Ale jak będziesz grzeczna a ja jeszcze chwilę pomyślę, to może będę chciała sprzedać tę sukienkę bo ja to w maksi od wielkiego dzwonu chodzę (choć ta faktycznie jest fenomenalna), a komuś się może ona bardziej przydać:D

      Usuń
  21. Dziękuję Wam Kochani za tyle wspaniałych słów:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne zdjecia ;)
    Super!

    http://closertotheedge1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń