Najczęściej chyba powtarzanym przeze mnie zdaniem jest to, że mam ogromne szczęście do ludzi (puk, puk, odpukać w niemalowane). Mam najlepszych przyjaciół świata, którym nie straszne są wczesno - niedzielne poranki spędzone na asystowaniu nam podczas wypraw do okraszonych magią miejsc i zamienianie mojej i Pawła zdjęciowej traumy w czas przepełniony wygłupami, żartami i śmiechem tak głośnym, że mięliśmy poważne obawy czy przypadkiem nie spłoszyliśmy siedzącemu nieopodal Panu Wędkarzowi ryb.
Gamoń też jest fajny, bo jednak jakimś cudem ciągle wytrzymuje te moje zrywy o piątej rano w środku tygodnia, całodobowe klepanie jadaczką (ostatnio nawet śpiąc jestem w stanie doprowadzić Go do lekkiego zawału serca, kiedy to nawet nie poruszając ustami, złowieszczo zaczynam szeptać w środku nocy) i szalone nieogarnięcie, które najczęściej daje o sobie znać w najmniej odpowiednim ku temu momencie.
Naprawdę nie wiem czym sobie zasłużyłam, że wokół mnie ciągle przybywa osób bez których nie wyobrażam sobie już dnia, wieczornych pogaduch czy przeklinania na zły poniedziałek. Takich dzięki którym się wzruszam, które motywują mnie do działania i wierzą we mnie całym sercem.
Jesteście również i Wy - Drodzy Czytelnicy bez których tej strony już pewnie dawno by nie było. Niejednokrotnie przez Was moje pucki płonęły z zawstydzenia, oczy mrużyły się w radości a palce wyklepywały kilometry zdań podczas wspólnych mikrorozmów. Nie raz też mnie cudownie zniespodziankowaliście, jak na przykład kilka dni temu Asia. Chęć uszycia dla mnie wymarzonej sukienki sprawiła, że nie byłam w stanie najpierw usiedzieć w miejscu, a potem opuścić Jej czterech kątów i pozytywnie zakręconej gromadki. Godziny rozmów, oglądanie występu rozkosznych pociech i naprawdę wspaniale spędzony czas. Po prostu coś nieopisanie cudownego.
Wspaniałe dni, najlepsi ludzie i uśmiech po same ósemki.
A żeby zbytnio nie marznąć w chłodne już poranki i bardziej wrażliwym babciom golizną nie świecić opatulałam się tak:
zdjęcia - Paweł
________________________♥_________________________
sukienka - Asia mi uszyła <3; kabaretki - Gatta; sweter - House; torba - wiadomo;); buty - Primark