Weekend spędziliśmy w moim rodzinnym mieście. Wytęsknione spotkania z przyjaciółmi, na których sowicie oblaliśmy wiele okazji, które nam się w ciągu miesiąca nazbierały, pogaduchy, kac morderca, czyli to co lemonki - jelonki lubią najbardziej (prócz tego ostatniego). Nie obyło się oczywiście bez walki z Mamulonem o Jej nowe, lumpeksowe zdobycze. Było ostro, polała się krew, a ja wróciłam z nową sukienką i swetrem w pięknym, butelkowozielonym (skoro słownik nie podkreśla, czyli jednak takie słowo istnieje) kolorze. Ha! Całe lata wyrywania sobie szmat w sh nie poszły na marne. Moja Mama stworzyła potwora, który pokonał Ją Jej własną bronią (tu należy wyobrazić sobie złowieszczy śmiech).
Spódnica to nadmorski dar od Pawła. Przyznaję, że początkowo kiecka wielkich zachwytów u mnie nie wywołała. Raz, że wydawała mi się za krótka, dwa nie widziałam się w niej kompletnie. Ale wystarczyło szmatę tylko przymierzyć i już, już nad głową zapaliła się żarówka. Rękawiczki to mój osobisty hicior tego sezonu. Idealne na rower, grzeją jak powinny, można je nosić na wiele sposobów i pasują mi praktycznie do wszystkiego. Jedynie buty zostały okrzyknięte koszmarkiem. Nie polecam. Co ciekawe, kupiłam je wraz z innymi HaMowymi trzewikami i te drugie, ku memu zaskoczeniu okazały się tak cudownie wygodne, że mogłabym ich w ogóle z nóg nie zdejmować. No cóż, teraz jedynie mogę wypłacić sobie liścia za kolejny poroniony zakup. Plask.
Pif - paf gołębiu.
zdjęcia - Paweł
spódnica, golf - Zara; rękawiczki, buty - H&M; szalik - sh; torba - parfois
Wszędzie jesień:)
OdpowiedzUsuńPiękności moje! Te rękawiczki to dwie zmyślnie zaplątane pary czy jedna fikuśna taka? Dobrze, że napisałaś o tych butach, bo gdybym zobaczyła je w hm skłonna byłabym popędzić z nimi do kasy, a potem byłby wielki zawód i depresja poporodowa.
OdpowiedzUsuńAcha. I wiesz, że pragnę kaca z tobą :)
Super look i świetne zdjęcia. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Caroline
Chyba przegięłaś z tym jesiennym zestawem. Ja dziś w sandałach chodziłam, o rękawiczkach nawet nie myślę!! Ale tak poza tym, bardzo like it :)
OdpowiedzUsuń'temporary' nie 'tempory'
OdpowiedzUsuńno jak się w niej nie widziałaś? very in your style :D:D
OdpowiedzUsuń1.Rękawiczki są tak genialne, że już obmyślam złowieszczy plan plagiatu, (sesesesessse)
OdpowiedzUsuń2. Czemu jak jestem w parfois to nigdy nie ma tam tych pięknych toreb, które widziałam u Ciebie na blogu?
3. Nie rozumiem zachwytów nad wyglądem tych butów. Dla mnie koszmarek, ale powiem Ci dlaczego. Jak byłam młoda (czyli w nastoletności)babcia, która nie mogła patrzeć jak biegam w glanach, bardzo chciała mnie zmusić do przyjęcia w darze jej butów(wyglądały właśnie tak jak te z h&m), które były tak babciowe, że nie dałoby się ich pochodzenia ukryć (a wtedy, wiadomo, vintage nie był jeszcze w modzie) i musiałam prosić mamę, żeby jej ten złowieszczy plan wybiła z głowy:)))
Uwielbiam te rajstopki :) Urocze strasznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne torebka:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)M.in na konkurs:)
http://sheepkowaszafa.blogspot.com/
Buty i torebka jak dla mnie rewelka. ;)
OdpowiedzUsuńButy są po prostu genialne :)
OdpowiedzUsuńmasz świetny styl :)
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia - klimat jesienny, jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
MEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEGA spodnica!!!!!! ;o
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka, cała Ty!!!pozdrawiam.j
OdpowiedzUsuń@Ven - Kochanie One są takie podwójne, ale sprzedawane w pakiecie:) Można nosić obie osobno:)
OdpowiedzUsuńOraz ja cały czas czekam na Ciebie, wanna wódki też:D Do porzygu - jak to mówi mój kumpel:D
@Agatiszka - a bo my te foteczki jakoś w czwartek robiliśmy:D a wtedy to zimno było:D poza tym na rowerze z rana łapy mi przewiewa więc rękawicory są jak znalazł:D
@Anonimowy - dzięki Ci dobry człowieku:D pisanie posta na kacu właśnie czyms takim skutkuje:D
@Adchen - znaju, znaju takie traumy:D choć ja się w wielu przypadkach już przemogłam:D
@Fashion - psyche, Coccielka - ja Wam je moge z chęcią sprzedać:P
Bardzo Wam cieplutko dziękuję moi zacni Czytelnicy:3
Też te rękawiczki mi wpadły w oko. Spódnica super!
OdpowiedzUsuńOstatnim razem wspominałem coś o rewelacyjności zdjęć [i głównej bohaterki oczywiście, chociaż o tym akurat nie wspominałem :)] Myślałem że długo nie zobaczę nic lepszego.
OdpowiedzUsuńZnowu się pomyliłem!
Ostatnie zdjęcie... nie mogło być lepsze :D
Świetny zestaw!!
OdpowiedzUsuńwow! cudne zdjecia,bardzo klimatyczne!!! zestawik sliczny masz!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna spódniczka i rękawiczki. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje buty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
i znowu nie powiedziałaś KTO ci podpowiedział gdzie golf możesz kupić!
OdpowiedzUsuńja się kiedyś na ciebie pogniewam, ot co!
:D
łe, ale żadnych pierdzieni mocy dzisiaj nie ma...
@Utkaaa - jak wspomniałam z chęcią sie ich pozbędę:)
OdpowiedzUsuń@Szpiegula - tak, tak bo to dzięki najlepszemu na świecie Szpiegowskiemu znalazłam zwyklasty kremowy golf<3 a pierdzieni nie było, jeszcze ludzie zaczna się zastanawiać na d tą moją mocą:P
Dziękuję Szkraby:3
Uwielbiam klimat Twoich zdjęć. :) Wyglądasz uroczo :)
OdpowiedzUsuńkurde, spojrzałam na te rękawiczki i chyba się właśnie zakochałam, co ostatnio mnie spotkało w wieku 13 lat i nie pamiętam już nawet specjalnie, o kogo wtedy chodziło...boskie! świetne zdjęcia, genialny klimat, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńrękawiczki i torba -cudowności!
OdpowiedzUsuńu mnie ciepło, ale rankiem i wieczorem dobrym szalem i parą rękawic nie pogardzę ;)
fajna spodniczka - pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na bloga, możesz wygrać zestaw pędzli do makijażu : www.matleenamakeup.blogspot.com
wydaje mi się, że epatujesz nogami :DDD
OdpowiedzUsuń@Tattwa - miałąm to samo kiedy je zobaczyłąm pierwszy raz w HaMowym lookbooku:)
OdpowiedzUsuń@Mamałgosia - no przeca ja zawsze epatuje nogami xD
Dzięki przeogromniaste:D
świetne rękawiczki! w ogóle ciekawy outfit;) i białe rajstopy.. nie nosiłam ich chyba od komunii:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam!
http://life-our-passion.blogspot.com/
podoba mi się!
OdpowiedzUsuń