Jednakże, po prawdzie, im więcej się dzieje - tym lepiej, mnie to pasuje.
Dodatkiem do tego wszystkiego było plądrowanie sklepów w poszukiwaniu ciekawych okazji i smakowitych smaczków. Nie znalazłam nic. Wyszłam za to z nowymi, wiosennymi butami, kilkoma pierdołami, a kolejna sukienka idealna, do której wzdychałam (serio, nie często mi się tak naprawdę zdarza wzdychać do jakiejś rzeczy) zawisła w mojej szafie, dzięki nieocenionemu Panu Fotografowi. Cud, miód, orzeszek.
Dlatego własnie, po takiej bieganinie długi weekend smakuje jeszcze bardziej. Godziny sączą się leniwie przy dźwiękach ulubionej muzyki, łapy ociepla kubas ukochanego napoju a zza okna dochodzi do naszych uszów stukot kropel deszczu. Lampki choinkowe jeszcze migotają, a z piekarnika unosi się zapach świeżo upieczonego chleba. Żyć nie umierać. I nawet czas nie ucieka przez palce tylko ospale ciągnie się minuta po minucie. Wszak on też ma prawo do odpoczynku.
zdjęcia - Paweł Kolankowski
marynarka - vintage; szalik, spodnie - Cropp; sweter; pasiak - HaM; buty - HD
rewelacyjna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna TY!<3
Fantastyczne zdjęcia i uroczy szalik! ;)
OdpowiedzUsuńPrzy drugim zdjęciu wyglądasz jakby Cię zdmuchnęło na ten płot :D
OdpowiedzUsuńale jak zwykle super i ładnie etc etc <3
no warstwy <3 warstwyyyyy <3
OdpowiedzUsuńooo pierwsze zdjecie swietne Super Urzedasie :D
OdpowiedzUsuńfajny szaliczek ;)
OdpowiedzUsuńwłosy, jak zawsze, rozwiane. piękny klimat zdjęć!
świetne zdjęcia. pięknie wyglądasz ;3
OdpowiedzUsuń!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper Urzędaska - a to dobre! Czekam na Cię w tej koszulce:)Znam jedną taką, której też by się przydała, ale chyba u niej w pracy by nie zrozumieli.
OdpowiedzUsuńZadowolony Kaś to szczęśliwy Zuź ;) Ładnie Ci w takich frędzelkach. Muszę przyznać, że zazdroszczę Ci tego zabiegania. Ja mam od jakiegoś czasu więcej wolnego czasu, którego zagospodarowanie należy tylko do mnie i nie jestem z siebie zadowolona. Muszę znaleźć ludzką robotę po sesji. Ale jeszcze najpierw ją zdać.
OdpowiedzUsuńPS. Chyba wyślę link do tego wpisu mojemu menowi, może zrozumie sugestię i weźmie przykład z Harrego Pottera (;)) co do tej sukienuni ;)
świetny szalik:) wgl bardzo podoba mi się klimat tych zdjęć <3
OdpowiedzUsuńruedevogue.blogspot.com
Świetny plener, świetne frędzle, świetne wzory... eh jestem dziś chyba słownikowo uboga
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie tak urzekające że gdyby tylko było w większej rozdzielczości pewnie stałoby się moim nowym tłem pulpitu... chociaż z drugiej strony "obca baba" na pulpicie, to mogłoby nie wyglądać najlepiej, a w pewnych okolicznościach nawet być niebezpieczne :)
OdpowiedzUsuńno proszę proszę, nie wyglądasz mi na urzędasa:) jakoś nie pasujesz do stereotypu;)
OdpowiedzUsuńa co do czasu, on tak ma, że zwalnia, gdy my zwalniamy:)
piękne zdjęcia jak zawsze
Cudny masz szaliczek :) Twój czas nie dogadał się z moim, bo mój pędził na złamanie karku przez ten wolny, cudny czas :(
OdpowiedzUsuńcałość świetna, śliczny szal!
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetne zdjęcia! Szalik to bym ci z przyjemnością podkradła ;D
OdpowiedzUsuńxoxo
http://martiniss-fashion.blogspot.com/
sliczne zdjecia!!!
OdpowiedzUsuń~Moonatyczka - łoj Kochana jak wiaterem dmuchło to się na bramie zatrzymałam:P
OdpowiedzUsuń~Adchen - aaa bo w niektórych urzędowych przybytkach to w ogóle nie mają dystansu do siebie:P
~Zuś - mnie takie zabieganie w sumie od świąt trzyma:) Mam nadzieję, że nie puści:) ten tydzień tez się roboczo zapowiada:D A Ty roboty szukaj, żebyście mieli za co przyjechać do nas na weekend:D A Krzysiowi wpisa pokaż. I sukienkę:D niech niespodziankuje tak jak Harry, a co! Jesteśmy tego warte:P
~Anio - :3
~Tobikon - Staaaryy ja się już do 'obcych bab' na pulpitach przyzwyczaiłam:D Ba! sama te obce baby wyszukuję, bo sobie sama też lubię popatrzeć:P Także myślę, że i u Ciebie też się to może sprawdzić (i nie żebym do swojego zdjęcia namawiała:P)
~Odpoczywalnia - bo ja jestem urzędas nieszablonowy:p
Dziękuję i macham do Was spod kołdruni:3
fajnie. tak luzacko;p
OdpowiedzUsuńna 5 zdjeciu najbardziej mi sie podobasz. taki przyczajony luzak - roztrzepaniec;) wiem, dziwne mam skojarzenia
pozdrawiam
och tak, pamiętam czas robie 20 rzeczy naraz i jeszcze się usmiecham i mimo memłania w ustach wcale nie ciepłych słów będących dalko od cenzury odbieranie telefonu z usmiechem na ustach ;) Super ofis manajdzer to ja ;) Ale to dawno było ;)
OdpowiedzUsuńCzy ja kiedys pisałam jak uwielbiam klimat Twoich zdjęc? :))) Zestaw tez mi sie podoba ale to zdjecia mnie dzisiaj czaruja :)
hej kochana!:* własnie został jeden dzień konkursu na kosmetyki do pielęgnacji włosów! wpadaj zostawić maila! Mocno całuje :*
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się klimat tych zdjęć!
OdpowiedzUsuńA włosy są cudowne. ;)
oo, co tak cudnie piękną parką po ziemi zamiatasz?
OdpowiedzUsuńno?
Potraficie czarować, uwielbiam klimat który tu zastaję, niby to tylko trochę ciuchów, nic ważnego, a tak ładnie:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne, takie... klimatyczne (cokolwiek to ma oznaczać, pozytywnie oczywiście!).
OdpowiedzUsuńSukienka BOSKA!
Pozdrawiam,
Patrycja
Hmmm... w takim razie liczę że w niedalekiej przyszłości opublikujesz wpis z zestawem tapet w fullHD dla stałych czytelników ale i czytelniczek pewnie także :) Tak bym mógł po sześciu latach w końcu godnie zastąpić moje dotychczasowe tło.
OdpowiedzUsuń~Anonimowy - bo ze mnie taki joł joł luzak jest:P
OdpowiedzUsuń~Erillek - o toto dokładnie:D z uśmiechem na ustach rzucając pod nosem miliony niewybrednych słów:D Dziękuję Słońce:)
~Kadik - chyba podziękuję, oraz zauważę, że mój blog nie jest miejscem do reklamowania swoich konkursów;]
~Szpiegula - wszak ta parka jest wielozadaniowa;)
~Mapik - przez chwilę zastanawiałam się o jaką sukienkę chodzi:P Ale dziś jestem ciężko kapującą maszyną więc chwilę mi to zajęło:D też się z niej ogromnie cieszę:D
~Tobikon - jeśli Paweł mi pozwoli takie wielgachne wrzucać:D ale większe są chyba na Jego Deviantarcie:) nick Paool jakbyś był ciekaw:D
Jeszcze raz serdecznie dziękuję Szkraby:3
Zaskakująco łatwo można odnaleźć Panne Lemoniadę czy to na Deviancie czy Flickru, a i u kogoś w portfolio... Niestety nie ma tam zdjęcia o którym myślę.
OdpowiedzUsuńpoprawka jest! Ale malutkie :/
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńach ta koronkowa sukienka zarowa jest boska <3
OdpowiedzUsuńa w tym zestawie wielbię frędzle spod spodu :))
świetne zdjęcia, buty przyjemne ; )
OdpowiedzUsuń~Tobikon - ano łatwo;) nie wspomnę, że kiedyś swoje zdjęcie na Kwejku znalazła czy na jakiś arabskim funpage'ach fejsbukowych (o stronie Papilota co to zwinął bezczelnie moje nogi nie wspomnę;/):D Portfolio Pawła jest w trakcie robienia i myślę, że wkrótce powstanie całkiem przyjemna strona na której wszystko będzie ładnie uporządkowane:) oraz mam nadzieję, że to portfolio co znalazłeś jest albo moje albo Paoola:P
OdpowiedzUsuń~2 big city lifes - czy mój blog wygląda na ścianę reklamową? nie wydaje mi się;]
Bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję:D
O ile Paweł ma na imię Karol to tak :)
OdpowiedzUsuń