niedziela, 4 marca 2012

I Just Wana Be Your Friend, Is It Ever Gonna Be Enough?

Na wczorajszy dzień czekałam od poniedziałku. Zapowiedź pięknej pogody, ciepła i generalnie wiosennej atmosfery sprawiała, że mniej więcej pińć razy dziennie sprawdzałam prognozy czy aby jakaś deszczowo - śniegowo - apokaliptyczna niespodzianka w weekend się nie szykuje. Plan całodziennego rowerowania działał na mnie niezwykle kręcąco, nęcąco i podniecająco, więc uwierzcie odliczałam dni do soboty.

Wyruszyliśmy w poszukiwaniu pierwszych oznak wiosny. Nie wiem czy grillujących Panów Dresów w parko - lasku można do tych oznak zaliczyć, ale jeżeli tak to ulubiona pora roku dotarła do naszej krainy. Co tam topienie marzanny! Kiedy osiedlowe dziunie wieczorową pora podrywają, kuszą swymi wdziękami i jakże wartościowym wnętrzem tych jeszcze niewinnych, ale już nadmiernie rozbudowanych chłopców to niechybny znak, że zima odeszła w siną dal. A niech tylko spróbuje wrócić, bo 'czegoś zapomniała'...zdzielę z buta w miejsce w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę tak, że dotrze do nas znowu dopiero za dwa lata. Może się mnie już bać.

Z nowości w tym zestawie pragnę Wam przedstawić króliczkowy sweter kupiony na przecenach za 30 czy 40 złotych polskich. Przyznaję, że połączenie go z grochową sukienką uczyniło te dwie części garderoby nieodłączne. Do tego granatowe, idealnie lemoniadowe buciki, które już nie mogły doczekać się dnia kiedy popedałują ze mną w świat. Mrozowe obuwie zostało zakonserwowane i umieszczone w najciemniejszym domowym kącie i choćby nie wiem co, nie mam zamiaru już go wyciągać.



zdjęcia - Paweł Kolankowski

płaszcz - Asos; sukienka - Romwe; sweter - House; butki i teczucha - Parfois











54 komentarze:

  1. Lemona, przyjeżdżam do Ciebie i robisz mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty lepiej schowaj ten płaszcz jak już kiedyś przyjadę, bo inaczej możesz się z nim pożegnać. Kradukradu będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Buty są świetne, króliczkowy sweterek też :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Juz takie cienkie czolenka,uwazaj bo wilka zlapiesz

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne zdjęcia :)) i superaśny sweter :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey! hermoso outfit! muy lindos colores!

    http://dancingwithtearsgf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjna i bardzo inspirująca stylizacja ! :)
    Obserwujemy!

    My dopiero zaczynamy , ale zachęcamy do śledzenia naszych postów :

    http://motive-and-reason.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też już się nie mogę doczekać rowerowania! ale do urodzin dwa tygodnie, a dopiero wtedy pojawi się nowe Maleństwo, chociaż stary rowerek ciągle będzie miał ciepły kąt w moim garażu.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha mnie urodzinowo też w nowy rower zaopatrzono:) Stary znalazł nowego właściciela i pojechał na Śląsk:D Na szczęście do baardzo znajomych rąk:D

      Mam nadzieję, że ze swojego nowego będziesz zadowolona co najmniej tak samo jak ja:D

      Usuń
  9. ja też pilnie obserwuję prognozę pogody :D nie mogę się doczekać wyciągnięcia trampek <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki rower ! <3333
    Fajny klimat zdjęć i ładnie ułożone włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach ta wiosna:) Twój wiosenny strój przeuroczy:D

    OdpowiedzUsuń
  12. My też ten piękny weekend wykorzystałyśmy na jazdę rowerem:)
    Ślicznie wyglądasz, torebka jest cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ~Fretia - skarpeta - Ty się w końcu zbierz i przyjedź a nie ino obiecuj:D prostownica już się grzeje:D

    ~Zuza - cho do mnie choo:D nawet za cenę ukrywania przed Tobą płaszcza:*

    ~Kiwaczek - Dziee tam:D złego licho nie bierze:D

    ~Gaby My - Muchas Gracias:3

    ~Zuź - ja już wyciągnęłam:D Ba! po niedzieli przyjdą mi nowe:D

    ~Little ashes - rower to mój skarb i marzenie:) i dziękuję, choć połowę włosów ułożył wiosenny wiatr:D

    Wiosenne i gorące dziękuję:D buziak w mordeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam właśnie TAKI styl <3

    OdpowiedzUsuń
  15. jak zwykle klimatycznie ;)
    sweter swietny ;)
    ja nie wiem, wszyscy o wiosnie, a u mnie jeszcze przymrozki, do tego kupilam kozaki ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. Super blog i strój! A czy te buciki kupiłaś niedawno? I za ile? Szukam takich od dawna, są idealne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buciki kupiłam jakoś na początku stycznia:D Nie wiem czy jeszcze są, ale na pewno ostatnio je na allegro widziałam:D

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź:-) Nawiedziłam dziś 2 sklepy Parfois i okazuje się, że niesprzedaną kolekcję z zeszłego sezonu wysłali kilka dni temu z powrotem do Portugalii:-( Chyba się rzucę do Wisły z żalu:-))) Na allegro też nie widzę. Nie pozostaje mi nic innego jak wmówić sobie, że one wcale nie są ładne (w ogóle, a skąd:-)

      Usuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Sweter śliczny, ale dlaczego króliki? Jak ja nie lubię królików... Co do wiosny - ja dzisiaj widziałam przebiśniegi :)
    Ładnie Ci się komponuje ta czerwień (?) ciemna na białym tle z fryzury rudością.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobra, namówiłaś mnie. Jeśli pogoda jutro się utrzyma spróbuje zmusić swój rower do współpracy. Jako, że zimę przetrwał na balkonie i to bez osłony mam nadzieję, że zechce jednak się odbrazić, nie pokochał rdzy na bardzo i innych różnych skutków popogodowych ;) Zobaczymy :>
    Nie mogę się napaczec na Ciebie, wyglądasz tak urokliwie pensjonarsko i w ogole cudownie, dzierwczęco i nie wiem jak jeszcze ale generalnie jest bosko i wspaniale :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładnie! Zapraszam do siebie :)

    http://fashionistablog.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. ~Marta i Wojtuś - :D:D:D

    ~6Roove - bój się Boga kobieto!:D schowaj natychmiast kozaki do szafy bo mi jeszcze zimę przywołasz a wtedy moje słowa będę musiała w czyny obrócić:D

    ~Krysztally - bo króliki też sa tak kiziaczne jak jelonki:D a lemonek jelonek:D i króliki mało kto ma:d

    ~Erillek - jak mogłaś go na takie mrozy na balkonie zostawić?:D wiesz jak ON musiał cierpieć:D teraz będziesz musiała przekazac mu dużo miłości by Ci to wybaczył:D

    Bardzo Wam wszystkim kochani dziękuję:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie, ale wygodnie w takich butkach się jeździ? :D

    OdpowiedzUsuń
  23. z niecierpliwością czekałam na Twoje wiosenne kreacje, zaczęło się, jest cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. ależ Ci zazdroszczę tego roweru... ja nierowerowa jeszcze parę ładnych miesięcy... dobrze że są spacery:)
    i kieca cudna

    OdpowiedzUsuń
  25. ~Rykoszetka - bardzo wygodnie:) JA w każdym obuwiu wsiadam na rower i jeszcze żadne mnie nie zawiodło:)

    ~Cynamoon - :3

    ~Odpoczywalnia - te parę miesięcy minie jak z bicza:) ani się obejrzysz a już będziesz pocinała na dwóch kółkach:D

    Ślicznie Wam Pannice dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  26. @stripes
    zapomnij, JA się pierwsza wpisałam na płaszczykową listę.

    a króliczki są prze-cudne.

    OdpowiedzUsuń
  27. świetna stylizacja :)

    zapraszam do mnie:
    http://fashion-is-my-drugs.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. jak patrzę na ten rower to aż mi się płakać chce, taki jest piękny <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Wyglądasz jak zwykle ślicznie i uroczo :>

    xoxo
    http://martiinfashionland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Odpowiedzi
    1. Mogę oddać połowę;) całości to nie mogę, bo gdzież ja łysa chodzić będę:P ja mam uszy sterczące będę wyglądać jak gnom:P

      Usuń
  31. widze ze wszystkich dopadła wiosenna gorączka :D oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  32. Przegapiłam tego seta, wstyd. Jest tak pięknie, idealnie kolorystycznie.
    No i ja chcę taki rower, rower, rower!!! Skąd masz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łiii dziękuję Kochana:* Roweros to prezent urodzinowy od Pawła i rodziców:D W całości złożony przez ekipę Bajki jak z bajki:D Naprawdę odwalili kawał niesamowitej roboty a ja tylko się cieszę ze spełnionego marzenia:D

      Usuń
  33. Bardzo gorąco Wam dziękuję za tyle miłych słów:)

    OdpowiedzUsuń
  34. rewelacyjny look, uwielbiam go. Jest to chyba najlepszy set jaki dzisiaj sobaczyłem <3 ZAPRASZAM DO MNIE http://www.hausoferick.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. cudowny płaszcz i sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Panno Lemoniado, uwielbiam Twój styl. Jak patrzę na rower, to tęsknię za jazdą na swoim różowym cudeńku, ale moja okrągłość mi nie pozwala. Myślę, że trochę potrwa zanim do niego wrócę, bo z taką małą dzidzią niebezpiecznie jeździć, no i w foteliku nie można jej wozić. Czyli pewnie za jakiś rok wrócę do rowerowania i kupię dla małej specjalny fotelik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie!:D specjalny fotelik, albo taka przyczepkę z daszkiem:D Jest dużo fajnych rozwiązań dla rodziców rowerzystów także trzymam kciuki za Was obie byście już wkrótce dwóch kółek dosiadły:)

      Bardzo dziękuję za miłe słowa:3

      Usuń
  37. ale rower, ale swterek! megaśnie!! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. cudowny rower, mam prawie identyczny - jest czarny z czerwonymi błotnikami i koszyczkiem z przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  39. sweitne romantyczna stylizacja ;)
    aleksandra-fortuna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo Wam Dziewczynki i Chłopaki dziękuję za tyle miłych słów:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Albo jest to pierwszy raz na Twoim blogu, albo kiedyś była i zgubiłam- tak czy inaczej jestem zachwycona, teraz dodaje link i już nie stracę z oczu. Piękne zdjęcia, wsyztsko bardzo klimatyczne. Sweterka króliczego zazdroszczę.
    bardzo mnie intryguje to co napisałam pod tym postem: http://pannalemoniada.blogspot.com/2011/11/soul-for-me.html?showComment=1331467763450#c6461826954073883867, powiesz czy moje przypuszczenia mogą być słuszne? pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pamiętam, że byłaaaś:D:D cieszę się, że znowu do mnie zawitałaś:D a peleryna to jest ta dokładnie ta sama:D nie do wiary jaki ten świat mały:D nasza wędrująca pelerynka:3 Chwała, że odsprzedałaś ją Cudaczkowi:D i dziękuję za tyle miłych słów:**

      Usuń
  42. Wow, I love that jumper and I think the white tights make the whole outfit so much more interesting. Great!

    love,
    yaga from <a href="http://www.shinybubbles.org>shinybubbles.org</a>

    OdpowiedzUsuń