Wyruszyliśmy w poszukiwaniu pierwszych oznak wiosny. Nie wiem czy grillujących Panów Dresów w parko - lasku można do tych oznak zaliczyć, ale jeżeli tak to ulubiona pora roku dotarła do naszej krainy. Co tam topienie marzanny! Kiedy osiedlowe dziunie wieczorową pora podrywają, kuszą swymi wdziękami i jakże wartościowym wnętrzem tych jeszcze niewinnych, ale już nadmiernie rozbudowanych chłopców to niechybny znak, że zima odeszła w siną dal. A niech tylko spróbuje wrócić, bo 'czegoś zapomniała'...zdzielę z buta w miejsce w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę tak, że dotrze do nas znowu dopiero za dwa lata. Może się mnie już bać.
Z nowości w tym zestawie pragnę Wam przedstawić króliczkowy sweter kupiony na przecenach za 30 czy 40 złotych polskich. Przyznaję, że połączenie go z grochową sukienką uczyniło te dwie części garderoby nieodłączne. Do tego granatowe, idealnie lemoniadowe buciki, które już nie mogły doczekać się dnia kiedy popedałują ze mną w świat. Mrozowe obuwie zostało zakonserwowane i umieszczone w najciemniejszym domowym kącie i choćby nie wiem co, nie mam zamiaru już go wyciągać.
zdjęcia - Paweł Kolankowski
płaszcz - Asos; sukienka - Romwe; sweter - House; butki i teczucha - Parfois
Lemona, przyjeżdżam do Ciebie i robisz mi włosy.
OdpowiedzUsuńTy lepiej schowaj ten płaszcz jak już kiedyś przyjadę, bo inaczej możesz się z nim pożegnać. Kradukradu będzie ;)
OdpowiedzUsuńButy są świetne, króliczkowy sweterek też :)
OdpowiedzUsuńJuz takie cienkie czolenka,uwazaj bo wilka zlapiesz
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)) i superaśny sweter :D
OdpowiedzUsuńHey! hermoso outfit! muy lindos colores!
OdpowiedzUsuńhttp://dancingwithtearsgf.blogspot.com/
Rewelacyjna i bardzo inspirująca stylizacja ! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy!
My dopiero zaczynamy , ale zachęcamy do śledzenia naszych postów :
http://motive-and-reason.blogspot.com/
ja też już się nie mogę doczekać rowerowania! ale do urodzin dwa tygodnie, a dopiero wtedy pojawi się nowe Maleństwo, chociaż stary rowerek ciągle będzie miał ciepły kąt w moim garażu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ha mnie urodzinowo też w nowy rower zaopatrzono:) Stary znalazł nowego właściciela i pojechał na Śląsk:D Na szczęście do baardzo znajomych rąk:D
UsuńMam nadzieję, że ze swojego nowego będziesz zadowolona co najmniej tak samo jak ja:D
ja też pilnie obserwuję prognozę pogody :D nie mogę się doczekać wyciągnięcia trampek <3
OdpowiedzUsuńJaki rower ! <3333
OdpowiedzUsuńFajny klimat zdjęć i ładnie ułożone włosy :)
piękna Lemonka
OdpowiedzUsuńAch ta wiosna:) Twój wiosenny strój przeuroczy:D
OdpowiedzUsuńMy też ten piękny weekend wykorzystałyśmy na jazdę rowerem:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, torebka jest cudowna:)
plaszcz jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń~Fretia - skarpeta - Ty się w końcu zbierz i przyjedź a nie ino obiecuj:D prostownica już się grzeje:D
OdpowiedzUsuń~Zuza - cho do mnie choo:D nawet za cenę ukrywania przed Tobą płaszcza:*
~Kiwaczek - Dziee tam:D złego licho nie bierze:D
~Gaby My - Muchas Gracias:3
~Zuź - ja już wyciągnęłam:D Ba! po niedzieli przyjdą mi nowe:D
~Little ashes - rower to mój skarb i marzenie:) i dziękuję, choć połowę włosów ułożył wiosenny wiatr:D
Wiosenne i gorące dziękuję:D buziak w mordeczki:)
nice :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam właśnie TAKI styl <3
OdpowiedzUsuńjak zwykle klimatycznie ;)
OdpowiedzUsuńsweter swietny ;)
ja nie wiem, wszyscy o wiosnie, a u mnie jeszcze przymrozki, do tego kupilam kozaki ;P
Super blog i strój! A czy te buciki kupiłaś niedawno? I za ile? Szukam takich od dawna, są idealne!
OdpowiedzUsuńBuciki kupiłam jakoś na początku stycznia:D Nie wiem czy jeszcze są, ale na pewno ostatnio je na allegro widziałam:D
UsuńDzięki za odpowiedź:-) Nawiedziłam dziś 2 sklepy Parfois i okazuje się, że niesprzedaną kolekcję z zeszłego sezonu wysłali kilka dni temu z powrotem do Portugalii:-( Chyba się rzucę do Wisły z żalu:-))) Na allegro też nie widzę. Nie pozostaje mi nic innego jak wmówić sobie, że one wcale nie są ładne (w ogóle, a skąd:-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSweter śliczny, ale dlaczego króliki? Jak ja nie lubię królików... Co do wiosny - ja dzisiaj widziałam przebiśniegi :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci się komponuje ta czerwień (?) ciemna na białym tle z fryzury rudością.
Dobra, namówiłaś mnie. Jeśli pogoda jutro się utrzyma spróbuje zmusić swój rower do współpracy. Jako, że zimę przetrwał na balkonie i to bez osłony mam nadzieję, że zechce jednak się odbrazić, nie pokochał rdzy na bardzo i innych różnych skutków popogodowych ;) Zobaczymy :>
OdpowiedzUsuńNie mogę się napaczec na Ciebie, wyglądasz tak urokliwie pensjonarsko i w ogole cudownie, dzierwczęco i nie wiem jak jeszcze ale generalnie jest bosko i wspaniale :))
Bardzo ładnie! Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionistablog.pl
~Marta i Wojtuś - :D:D:D
OdpowiedzUsuń~6Roove - bój się Boga kobieto!:D schowaj natychmiast kozaki do szafy bo mi jeszcze zimę przywołasz a wtedy moje słowa będę musiała w czyny obrócić:D
~Krysztally - bo króliki też sa tak kiziaczne jak jelonki:D a lemonek jelonek:D i króliki mało kto ma:d
~Erillek - jak mogłaś go na takie mrozy na balkonie zostawić?:D wiesz jak ON musiał cierpieć:D teraz będziesz musiała przekazac mu dużo miłości by Ci to wybaczył:D
Bardzo Wam wszystkim kochani dziękuję:D
Pięknie, ale wygodnie w takich butkach się jeździ? :D
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekałam na Twoje wiosenne kreacje, zaczęło się, jest cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszczę tego roweru... ja nierowerowa jeszcze parę ładnych miesięcy... dobrze że są spacery:)
OdpowiedzUsuńi kieca cudna
~Rykoszetka - bardzo wygodnie:) JA w każdym obuwiu wsiadam na rower i jeszcze żadne mnie nie zawiodło:)
OdpowiedzUsuń~Cynamoon - :3
~Odpoczywalnia - te parę miesięcy minie jak z bicza:) ani się obejrzysz a już będziesz pocinała na dwóch kółkach:D
Ślicznie Wam Pannice dziękuję:)
@stripes
OdpowiedzUsuńzapomnij, JA się pierwsza wpisałam na płaszczykową listę.
a króliczki są prze-cudne.
świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
http://fashion-is-my-drugs.blogspot.com/
jak patrzę na ten rower to aż mi się płakać chce, taki jest piękny <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak zwykle ślicznie i uroczo :>
OdpowiedzUsuńxoxo
http://martiinfashionland.blogspot.com/
LEMONEK ODDAJ MI WŁOSY
OdpowiedzUsuńMogę oddać połowę;) całości to nie mogę, bo gdzież ja łysa chodzić będę:P ja mam uszy sterczące będę wyglądać jak gnom:P
Usuńwidze ze wszystkich dopadła wiosenna gorączka :D oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńsfeterek wymiata
OdpowiedzUsuńPrzegapiłam tego seta, wstyd. Jest tak pięknie, idealnie kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńNo i ja chcę taki rower, rower, rower!!! Skąd masz? :)
Łiii dziękuję Kochana:* Roweros to prezent urodzinowy od Pawła i rodziców:D W całości złożony przez ekipę Bajki jak z bajki:D Naprawdę odwalili kawał niesamowitej roboty a ja tylko się cieszę ze spełnionego marzenia:D
UsuńBardzo gorąco Wam dziękuję za tyle miłych słów:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny look, uwielbiam go. Jest to chyba najlepszy set jaki dzisiaj sobaczyłem <3 ZAPRASZAM DO MNIE http://www.hausoferick.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńcudowny płaszcz i sweterek :)
OdpowiedzUsuńPanno Lemoniado, uwielbiam Twój styl. Jak patrzę na rower, to tęsknię za jazdą na swoim różowym cudeńku, ale moja okrągłość mi nie pozwala. Myślę, że trochę potrwa zanim do niego wrócę, bo z taką małą dzidzią niebezpiecznie jeździć, no i w foteliku nie można jej wozić. Czyli pewnie za jakiś rok wrócę do rowerowania i kupię dla małej specjalny fotelik.
OdpowiedzUsuńA pewnie!:D specjalny fotelik, albo taka przyczepkę z daszkiem:D Jest dużo fajnych rozwiązań dla rodziców rowerzystów także trzymam kciuki za Was obie byście już wkrótce dwóch kółek dosiadły:)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:3
ale rower, ale swterek! megaśnie!! :)
OdpowiedzUsuńświetna torebka :)
OdpowiedzUsuńcudowny rower, mam prawie identyczny - jest czarny z czerwonymi błotnikami i koszyczkiem z przodu :)
OdpowiedzUsuńsweitne romantyczna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com
Bardzo Wam Dziewczynki i Chłopaki dziękuję za tyle miłych słów:)
OdpowiedzUsuńAlbo jest to pierwszy raz na Twoim blogu, albo kiedyś była i zgubiłam- tak czy inaczej jestem zachwycona, teraz dodaje link i już nie stracę z oczu. Piękne zdjęcia, wsyztsko bardzo klimatyczne. Sweterka króliczego zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie intryguje to co napisałam pod tym postem: http://pannalemoniada.blogspot.com/2011/11/soul-for-me.html?showComment=1331467763450#c6461826954073883867, powiesz czy moje przypuszczenia mogą być słuszne? pozdrawiam!
Ja pamiętam, że byłaaaś:D:D cieszę się, że znowu do mnie zawitałaś:D a peleryna to jest ta dokładnie ta sama:D nie do wiary jaki ten świat mały:D nasza wędrująca pelerynka:3 Chwała, że odsprzedałaś ją Cudaczkowi:D i dziękuję za tyle miłych słów:**
UsuńWow, I love that jumper and I think the white tights make the whole outfit so much more interesting. Great!
OdpowiedzUsuńlove,
yaga from <a href="http://www.shinybubbles.org>shinybubbles.org</a>