Miałam dziś tu naskrobać wielkie przemyślenia, wyjaśnić dlaczego w dzisiejszym świecie jestem misiem o małym rozumku i po prostu głupiutkim lemonem, ale złożyło się tak niecnie, że pół weekendu przeleżałam pod jabłonką ze stópkami zanurzonymi w stokrotkach, a drugie pół degustując co smaczniejsze potrawy mojego Pana Ojca, Tatuna ukochanego. Teraz jestem jak foka nad brzegiem morza. Okrągła, nażarta i jedyne co zaprząta moją głowę to to, jakby tu, bez zmącenia umoszczenia, wykonać skomplikowany skręt ciała na drugi bok. Ot, problemy ludzi pierwszego świata.
Ale wpis będzie, o to się nie martwcie, jednakże dziś dajmy sobie na luz z mądrościami. Wystawiajmy pyszczki do słońca, zajadajmy się lodami a w głowach niech nam szumi wiatr i grają zielone liście.
W zamian za to, słów kilka wyklikam o szmatkach bo #jestęfoką i tylko na tyle mnie teraz stać. Sukienkę darzę ogromnym sentymentem nie tylko dlatego, że woźna w mojej podstawówce miała bardzo podobną, ale głównie z tego powodu, iż azaliż została zakupiona w gdańskim vintage shopie podczas pamiętnego, niespodziankowego wyjazdu. I tak, wiem, że na dwóch zdjęciach mój 'majestatyczny' biust nie wytrzymał i chciał wydostać się na podbój świata. Jednakże po stwierdzeniu: 'pff, co mi tam, nic wielkiego się nie dzieje, jakby nigdy nikomu cycki z kiecki uciec nie chciały, a do tego w miarę wyjściowo na tych fotografiach wyglądam', co się będę - wrzucę, pokażę. Poza tym wybrykiem sukienka jest wspaniała no bo w kratkę, z koronkowymi wykończeniami i guzikami w kształcie serca. Sami rozumiecie, nie mogłam jej sobie odpuścić.
zdjęcia - Paweł
________________________♥_________________________
sukienka - gdański vintage shop; sandały, opaska - Oysho; teczka - preznecioch od Zuzki
Sukienka a la woźna jest przesłodka! Też mam swoją sukienkę woźnej, tylko że jest nieprzyzwoicie krótka, ale co tam, młodość nie powinna znać barier:P
OdpowiedzUsuńRuda Frela
Sukienka i torebka podbiły moje oczy, jak i cudowna sesja! Potwierdzam, cieszmy się słońcem, a rozkoszując się smakiem domowych pyszności, kto by się martwił figurą?(co za ironia, bo mam to samo-po wyjeździe od rodziców stwierdzam, że 'jestem cięższa' i mówię sobie na pocieszenie: nie mam się czym martwić, szybko spalę..;)) Całuję!
OdpowiedzUsuńJa tez tak sobie zawsze mówię, a potem jest płacz i zgrzytanie zębów bo nie moge się dwóch kilogramów pozbyć:P O losie!:D
UsuńBardzo ładnie wyglądasz, a buty są cudowne! Fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili, zapraszam do mnie:
http://magduizm.blogspot.com/
Och sukienka podomkowa ale jaka cudowna <3 Ja nie znam nikogo innego komu by tak kazdy wzor, fson i kiecka pasowaly. Ja bym wygladala jak pani zosia wozna a Ty wygladasz jak milion dolcow w tej kreacji :D Jak zawsze kocham foty a juz najbardziej ostatnia z czyms opuszczonym i zbuty w tle bo mnie takie dziwne rzeczy jaraja ;)))
OdpowiedzUsuńMnie też, mnie też!:D I Pawła, ale coś nam większość zdjęć przed tą budą nie wyszła niestety stąd tylko jedno:( Kochany Erillek, Ty nawet w worku po ziemniakach, albo w reklamówce z biedry wyglądasz jak milion dolców więc wiesz...jeszcze mi do Ciebie daleko:*
Usuńistnie lemonkowa sukienka! uwielbiam takie...jako podrostka miałam podobną, ale potem (dumnie) oddałam na ręce matuli, tłumacząc że jestem juz za duża na takie sukienki i wolę jeansy i wielkie koszulki z logo ukochanego zespołu (głupia ja) i ta, jak i wiele innych cudnych i kradnących serce sukienusiek (w pamięci mam piękną zapinankę czerwoną w białe grochy, oraz niebieską w grochy lub serca(nie pamiętam:() z obniżonym stanem i falbanką)...ah...jestem zła na siebie i wybaczyć sobie tej zbrodni nie mogę:(
OdpowiedzUsuńJak mogłaś?!:D Ale nie przejmuj się, ja nawet nie chcę wyliczać jakich rzeczy się pozbyłam w swym młodszym życiu:)
Usuńso cute dress! love it!
OdpowiedzUsuńhttp://yourdulde.blogspot.com/
Uwielbiam takie sukienki, mam prawie, prawie identyczną jaśniejsza z sh. Niestety już się nie mieszczę, ale i wyrzucić szkoda
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz. Strasznie podoba mi się ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńMój Lemonek łazi w TAKICH butach po nieużytkach <3
OdpowiedzUsuńJesteś przeurocza w tej sukience :) A ja często czuję się jak taka foka obrączkowana po maminych obiadach ;p
OdpowiedzUsuńKokardka we włosach jest idealną kropką nad i do tego zestawu:D Sukienka i buciki są piękne<3
OdpowiedzUsuńswietnie dobrany zestaw ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)
OdpowiedzUsuńMoja urocza :)))
OdpowiedzUsuń<3!
UsuńPiękny zestaw jak zresztą zawsze! Genialne buty;)
OdpowiedzUsuńPiekna sukienka, piekny kolor włosów! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię twój styl. Jest taki uroczy. ładne zdjęcia. I ogolnie ty bardzo bardzo sympatyczna osóbka! :)
OdpowiedzUsuńŁiiii dziękuję:D Bardzo, bardzo mi miło:3
UsuńKokarda we włosach, to był Ten pomysł, najlepszy. Sukienka całkiem ładna, szczególnie guziki, ale prawdopodobnie wolałabym jej nie nosić, moim okiem lepiej wygląda na innych ludziach. Okropnym jestem malkontentem odzieżowym, tylko sie czepiam, sama nie wiem, o co mi chodzi. Ot, problemy ludzi pierwszego świata. ;)
OdpowiedzUsuń:D:D:D:D
Usuńpięknaś jesteś Lemon. zazdroszczę tego leżenia pod jabłonią, bardzo. turlania już trochę mniej. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! :) zapraszam do mnie: http://kingadobosz.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę butów (oddawaj! :<) i świetnej pogody. U mnie tragedia- jeden dzień 1o stopni i zimno jak cholera, na następny 3o i upał, że człowiek ma wrażenie, iż zaraz zejdzie z tego świata. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne buty ;)
OdpowiedzUsuń~Julita Natalia - oj tam przykrótka:D Kiedy w takiej biegać jak nie teraz?:D
OdpowiedzUsuń~Anna - Nie jestem modna - nie wyrzucaj! A nuż jeszcze kiedyś będziesz w niej hasać:D
~Sanna - oj znamy to,znamy:D
~LemonMaoam - będziemy się turlać we dwie jak w lipcu bądź sierpniu do Was zjedziemy!:D
~Fortuna - nie narzekać na pogodę mnie tu!:D Śniegu nie ma, ciepło jest, różnorodnośći i nie ma nudy:D Jest wiosna, jest super:D
Dziękuję ogromnie Kochani:D:D
Piękna letnia stylizacja.
OdpowiedzUsuńhttp://shushu.pl/
Śliczna sukienka i piękne buty!
OdpowiedzUsuńPiszę to już chyba 10000 raz tutaj, ale naprawdę kocham Twój styl pisania ^^
Ta sukienka akurat mnie nie urzekła, ale jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie ;)
OdpowiedzUsuńW tej sukience przypominasz mi moje wyobrażenie uczennic jakie były nasze babcie ;) Znaczy ta kokardka, taka sukienka do kolan - istna słodziaszna dziewczynka z Ciebie ! I jeszcze ta torba :)
OdpowiedzUsuń