Jest mi niezwykle ciężko pisać do Was dzisiejsze kilka zdań, ponieważ od kilku dni boli mnie każdy najmniejszy fragment mojego ciała. Każdy skrawek i centymetr. Każdy mięsień o którym do tej pory nie miałam zielonego pojęcia. Jestem cierpiąca, jęcząca i, do wczoraj jeszcze, umierająca. Wszystko to za sprawą mojej roznoszącej ostatnio kosmos energii i postanowienia o udoskonalaniu siebie w każdej materii...również tej fizycznej.
A co za tym idzie?
Otóż postanowiłam pokazać środkowy palec mojej kondycji i powoli przybierającej na rozmiarach jesiennej oponce...zaczęłam ćwiczyć z Panią Chodakowską. Moja Pani Supertrener jest wspaniała. Wycisnęła ze mnie siódme poty, sprawiła, że Paweł omal nie umarł ze śmiechu widząc moje pląsy na dywanie, a ja sama, po około piętnastu minutach kiedy to zaparowały mi okulary, doszłam do wniosku, że wyglądam jak upośledzona orka. To jednak nic, bo Ewa cały czas z You Tube'a mówiła, że świetnie mi idzie. Po takim dopingu nawet opóźniony w rozwoju waleń uwierzy w siebie i podniesie tę nogę płetwę o milimetr wyżej. Potem oczywiście naleje sobie wina do kieliszka i pójdzie upiec ciasto, bo przecież w życiu jest czas i na harówkę i na dogadzanie sobie - niekoniecznie z sensem.
zdjęcia - Paweł
________________________♥_________________________
longsleeve, teczka - Not A Virgin Shop; koszula, baseballówka - House; spódnica - prezent od Zuzy; buty - Adidas Cadet
Oj, tak - z Panią Ewą ćwiczyłam może ze dwa razy, daje czadu :D Ale też zachęca do pracy ;) Mimo to, ja jednak pozostanę przy bieganiu i pływaniu :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię biegać:D To jest dla mnie prawdziwa katorga:D Ale z Pani Ewy jestem super zadowolona:D Naprawdę kobieta motywuje:D
UsuńJesteś istotą społeczną ;) To dlatego ;) Ja jestem antyspołeczna, antyludzka i w ogóle egoistka, więc wolę sporty dla samotników ;)
Usuńa już chciałam pytać skąd bejsbolówa a tu House, fajna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i bardzo ciepła! Polecam bez dwóch zdań:)
Usuńćwicz ćwicz :D w końcu ciacha mi znów wychodzą zjadliwe z piekarnika :D
OdpowiedzUsuń:D:D:D:D
Usuńhaha mnie skalpel pokonał! :))
OdpowiedzUsuńćwicz ćwicz, w zdrowym ciele, zdrowy duch, powiadają^^
fajna grungowa stylówka - pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńGrung w tym przypadku to dobre słowo! Podoba mi się ; )
OdpowiedzUsuńLubie krate w takim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńWszystko bym ubrala i na dodatek masz wirtualnego przytulaska za Malpki. loveee <3
OdpowiedzUsuńMałpki są cudowne:D
UsuńJa kochaną Supertrener ostatnio porzuciłam. Trochę się obraziłam po dwóch dnia ćwiczenia z książką i późniejszej niemożności podniesienia się z podłogi przez pół godziny. Za to oczywiście widziałam natychmiastowe efekty, bo przecież te mięśnie jakoś tak lepiej wyglądały... Na razie męczę się z niejedzeniem słodyczy w dni pracujące (a w weekend udało mi się nie nadrobić zaległości z 5 dni, a najwyżej jednego ;).
OdpowiedzUsuńBosko wyglądasz, wpadaj do mnie w przyszłym tygodniu na oglądanie jeża!
Właśnie! Najlepsze jest to, że te efekty powoli widać już od razu:) Ja dziś będę dawała czadu dalej:D A do braku słodyczy przyzwyczaisz się:) W końcu nawet w weekend przestanie CI ich brakować:D
UsuńOraz
Chcę do jeża!:D
lubię Twoje codziennie historie, tak niecodziennie opisane ;) sama zabieram się do tych ćwiczeń i...zebrać się nie mogę.
OdpowiedzUsuńdobry zestaw na taką pogodę :D
Torba tudzież teczka skradła me serce. PIĘKNA. Ile takie cudo kosztuje, jeśli można spytać?
OdpowiedzUsuńPowodzenia w treningu! Sama zaczęłam ćwiczyć (co prawda nie Chodakowską), ponad miesiąc temu, i jestem z bardzo zadowolona. Samopoczucie od razu się poprawia.
Oj Kochana zupełnie nie pamietam ile ta teczucha kosztowała:(
UsuńI to jest dokładnie to! Po takich ćwiczeniach od razu +100 do dobrego samopoczucia:D
Skoro Ewa mówiła, że świetnie Ci idzie, to z pewnością tak jest, nie poddawaj się! :D
OdpowiedzUsuńGenialny zestaw, wszystko idealnie połączyłaś;)
OdpowiedzUsuń~Czmiel - tak jest!:D
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie Kochani!
Jestem Na tak!!!! Super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
cudowne połączenie kraty z kratą, idealne! ;)
OdpowiedzUsuń