Nie wiem jak u Was (ale chętnie się dowiem), ale u mnie ostatni tydzień był pięknem, dobrem i fantastycznością. Rozpoczęłam rowerowy sezon (w końcu), Krowiszcze dostało w prezencie nową dętkę i opony dzięki czemu wygląda jak nowa, wprost z rowerowego salonu i aż prosi się o kręcenie milionów kilometrów. W przyszłym miesiącu dostanie jeszcze nowe pedały i w ogóle znowu będzie krakowską gwiazdą.
Poranne przymrozki nie zniechęcają, a wiatr we włosach dodaje plus milion do poczucia dobrze rozpoczętego dnia. Sądząc po tym jak Pan Bąbelski obskakuje Velociraptora po moim powrocie do domu, też nie może się doczekać dwukołowych wycieczek.
Rowerowa pańcia, rowerowy pies.
Pierwszy dzień wiosny przywitaliśmy z kolei długodystansowymi spacerami o zachodzie słońca, wypełnionymi ulubionymi, postapokaliptycznymi widokami i zapachem ulubionej pory roku. Złocista kula tak słodko ocieplała nam twarze, całowała w nosy niczym najlepsza koleżanka po długiej nieobecności, aż miałam ochotę wyskoczyć z siebie i krzyczeć jak jest dobrze, jak jest fajnie.
Całość uświetnił koncert Fisza na którym to skakaliśmy i śpiewaliśmy ile tylko starczyło nam sił w płucach. Zaliczyliśmy też prawie bieg na nocny autobus i z roześmianymi mordami w środku nocy dopadliśmy łóżka.
Pisząc Wam teraz to wszystko czuję jak nogi wołają o pomstę do nieba, a stopy urządzają włoski strajk. Ale to nic, dla nas to 'szalone' wyjście było pierwszym od prawie roku. Bo dziecko już duże, bo nie strach zostawić go wieczorem samego, bo wszystko tak pięknie się układa.
zdjęcia - Paweł
________________________♥_________________________
sweter/sukienka - River Island; spodnie - Pull&Bear; trampki - Converse; torebka - Paulina Schaedel
piekna stylizacja! Bardzo podoba mi sie ten sweter :)
OdpowiedzUsuńfashion&lifestyle blog www.agabierko.blogspot.com
Super stylówka. Świetna torebka
OdpowiedzUsuńWow sweter jest świetny! Fajnie, że połączone są skórzane spodnie, a nie zwykłe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://urbaniaknatalia.blogspot.com/
Przyznam się, że te spodnie kupowałam specjalnie pod ten sweter:D Do tego szczęście na mnie spadło bo zapłaciłam za nie 39.90:D Innych zupełnie nie widziałam z tym swetrem:)
UsuńPrzyznam się, że te spodnie kupowałam specjalnie pod ten sweter:D Do tego szczęście na mnie spadło bo zapłaciłam za nie 39.90:D Innych zupełnie nie widziałam z tym swetrem:)
UsuńAle genialny sweter! Bomba! Super wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńpośmigałabym z Tobą na jednośladzie,bom zagorzała śmigaczka :)
OdpowiedzUsuńładnie w tym sweterko-sukience wyglądasz.
W takim razie trzeba się jakoś zgadać! Wszak dni już dłuższe i cieplejsze!
Usuńtakie swetrzyska bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńFajne portki !!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić z poprzedniczką. SWETER jet ekstra! http://tallyweijlonlineshop.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKochana Lemonka, aż się uśmiecham do siebie, czytając. Nie dorastaj :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że stan mentalnej dorosłości nigdy mnie nie dopadnie;) Ścisk, ścisk!
UsuńFajnie tu u Ciebie. Podoba mi się i swetr i leginsy :) a ja zapraszam też do siebie www.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuń