Jeśli chodzi o resztę to miało mi być po prostu ciepło, miło i przytulnie. Dzianinowe tkaniny i ulubiony gruby, warkoczowy sweter. Granatowa i pomarańczowa koszulka to przecenowe łupy za które zapłaciłam bodajże 25 złociszy. Ostatnimi czasy stanowią również jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych.
Zdjęcia niestety są jakie są. Nadworny Fotograf dogorywa powalony przez jakąś okrutną bakterię, pogoda w ciągu nocy zmieniła się jak w kalejdoskopie (czyt. znowu spadł ten cholerny śnieg), a aparat postanowił robić zdjęcia dosłownie jakie mu się żywcem podobało. Ale nic to, przeciwnością losu mówmy stanowcze NIE i wrzucamy posta. O!
zdjęcia: Paweł
spódnica, sweter - H&M
koszulki - Pull&Bear
wisior przecudnej urody - New Yorker
buty - Fleq
zakochałam się w szalu i swetrze, jest niesamowity ; p
OdpowiedzUsuńdroppstyle.blogspot.com
czytałam wszelkie zachwyty na Blipie odnośnie wisiorka i są one całkowicie uzasadnione! :) piękny jest :)
OdpowiedzUsuńa sweter ma śliczne guziki (jeśli dobrze widzę, a widzę gwiazdkopodobne coś) :)
rower jest fantastyczny <3
OdpowiedzUsuńa mnie przede wszystkim podoba się bluzka wisior jest na drugim miejscu ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam po nowinki z Mercedes Benz Fashion Week (z dn 14.-16.02)
Genialny wisiorek, dawno go kupiłaś?:>
OdpowiedzUsuńReszta też śliczna, ale wisiorek wymiata :D
sweter jest przepiękny! *.*
OdpowiedzUsuńSłowo "przytulnie" idealnie pasuje :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej na+! ten wisiorek rozwesela zestaw, i pasuje do ciebie, wkoncu kojarzę cię z jazdy na rowerze :)
OdpowiedzUsuńjestem tu po raz pierwszy i wooooow! swietny blog! <3
OdpowiedzUsuńwisiorek najlepszy :)
OdpowiedzUsuńmam identyczny od pól roku i muszę Ci powiedziec ze wzbudza zaintersowanie, zwłaszcza gdy dynda mi na szi a trakcie jazdy rowerem :)
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to fajne zdjęcia, Nie narzekaj!:)
Bardzo fajny wisior mam bardzo podobny, parę miesięcy temu dostała go w prezencie od przyjaciółki :)
OdpowiedzUsuńWidziałam tą spódnicę w sklepie jakieś 100 razy, ale oczywiście dopiero wczoraj sobie uświadomiłam, że chcę ją mieć...Pff. Aż Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńhttp://pocahontas-marta.blogspot.com/
Chciałabym czuć ciągle smak victorii w ustach, gdyby nie to, że podczas podróży pociągiem zerwał mi się łańcuszek i złamała jednak z rączek tego cacuszka. Jutro będę nad nim stękać z kropelką i cążkami ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się różnice długości i warstwy.
@Basia: to takie zatrzaski są, co rzeczywiście przypominają gwiazdki:)
OdpowiedzUsuń@Sheila: a bedzie z tydzień temu:)
@-a-: jest mi przemiło:)
@Rzaba: zdjęcia bywały lepsze, te są na poziomie najwyżej średnim:)ale bardzo dziękuję:)
@Marta: ja ją już szmat czasu temu kupiłam, chyba kosztowała 39 zł:)
@Zuzolińska: nie gadaj! ja go sama rozwaliłam żeby pozbyć się koralików i kokardki ale spokojnie dało się go naprawić:) mam nadzieję, że mi tak feralnie nie poodpada:)
Bardzo Wam Kochani dziękuję:)
maxi spódnica, świetnie wszystko wygląda:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie zaskakuje to, że mi się podoba, chociaż takie zwykle mi się nie podobało! Ach, mimo zdziwienia - nadal się podoba.
OdpowiedzUsuńcieszę się że Ty się cieszysz:0
OdpowiedzUsuńno pięknie ci z rowerem. chociaż nadal namawiam na szczecińską wersję z dźwigiem :D
OdpowiedzUsuńno i bardzo miło przeczytać takie miłe słowa o sobie :D moje ego mruczy z zachwytu :DDD
Oj podoba mi się tu podoba!!:)
OdpowiedzUsuńistnie szafiarski :)
OdpowiedzUsuńświetny wisior ;)
OdpowiedzUsuńchusta świetna, chociaż zielona.
OdpowiedzUsuńha!
odgapiłam, i też mam taki rowerzykowy naszyjnik. o!
@Mamałgosia - ja tam jeszcze wpadnę do Szczecina po ten wisior:P
OdpowiedzUsuń@Szpiegula - normalnie rower jest hitem:D
Przepięknie kochanemu Państwu dziękuję:)
Podoba mi się ta bluzka, ma fajny gwiezdny pył;D
OdpowiedzUsuńrove-rove-love ;)
OdpowiedzUsuńten rowerek jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie :)!!! pozdrawiam :)*
Fajny wisiorek! ;)
OdpowiedzUsuń@Panna Lila: mnie też się ona z gwiezdnym pyłem kojarzy:D
OdpowiedzUsuń@Biurowa: rowerowe love pełną gębą:D
Bardzo Wam dziękuję:)
wisiorek rzeczywiście uroczy <3
OdpowiedzUsuńswietnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam warstwy i taka bizuterie
Widziałam ten wisiorek jednak nie byłam do końca do niego przekonana, ale teraz gdy widzę go u Ciebie myślę, ze jedna mogła go kupić gdyż prezentuje się świetnie :))
OdpowiedzUsuńJaram się, wiesz?
OdpowiedzUsuńBo szukam, szukam i chyba znalazłam.
Od jakiegoś czasu czuję się nijaka i chcę jakiejś zmiany, choćby minimalnej. To chyba wpływ zimy.
Jesteś drugą, po Karolinie z Charlize mystery szafiarką, która mnie zainteresowała i ... no podobają mi się Twoje pomysły !
Rowerowy wisiorek- LUBIĘ to, może ruszę po podobny.
[ tylko spódnica trochę .... taka... bezpłciowa? dziwnie długa, jakbyś się owinęła szmatką ]
Super rower!
OdpowiedzUsuńsweter jest cudny:)
OdpowiedzUsuń