Lisior jest ciepły i kiziaczny. W sumie kiedy wbiegłam do sklepu po otulające futerko wcale nie miałam w planach kupowania tego rudego zwierza. Jednakże gdy tylko wpadł w łapy moje, popatrzył smutnymi oczami i zakwilił nie mogłam postąpić inaczej niż go wziąć i zabrać. Paweł pokiwał głową z politowaniem, stwierdził: 'takie to stare, a takie głupie' i poczłapał powyśmiewać się ze mnie za moimi plecami. Gamoń.
Sukienka pochodzi z nowo odkrytego sklepu Zuzka - Kluska Shop, a sweter z kolei jest już dziedziczny - zdobyczny, milutki i iskrzy się jak wspomniany wcześniej śnieg. Jestem trochę zła, że tego własnie na zdjęciach nie udało się uchwycić, ale wierzcie mi na słowo lśnię w nim jak miliony monet...jak ulubieniec nastolatek 'supermęski' Edward ze Zmierzchu lub niczym wielka, śniegowa kulka.
Możecie zauważyć, że na szyi mojej dynda sobie kolejna rzecz z Aifowego sklepu. Nie byle jaka to rzecz bo kupując ją pomagamy czworonogom, a one jak najbardziej potrzebują od nas każdej złotówki. Grosz do grosza a będzie kokosza i pełna micha karmy. Wisior jest przepiękny, wspaniale wykonany (z resztą jak wszystko czego dotknie swoimi czarodziejskimi łapkami Aife) i do tego limitowany. Idą święta więc jest szansa podwójnie kogoś obdarować.
zdjęcia - Paweł Kolankowski
sukienka - Zuzka - Kluska Shop; sweter - vintage; czapa i lisior - HaM; Serducho - MerryMeetMe; teczka - Parfois, buty - HD, parka - Szpiegowska sprawka
Świetna spódniczka! :)
OdpowiedzUsuńspódnica jest cudowna !
OdpowiedzUsuń!!! to jest olkusz? jesli nie to identyczne miejsce.. dworzec w olkuszu.. bardzo czesto tam jestem. w sumie to nawet jakies 4h temu tam bylam;p
OdpowiedzUsuńjejku jaki lisior zayebisty! :D aaa chcę takiego :D sweter niech sobie skrzy, lis wymiata ;))
OdpowiedzUsuńJak zwykle fajny look, bardzo podoba mi się spodnica, a no i gustownego lisa posiadasz!!
OdpowiedzUsuńxoxo i zapraszam do mnie ;))
http://martiniss-fashion.blogspot.com/
Wiedziałam, że kieca u Ciebie sprawdzi się srylion razy lepiej jak u mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie:):)!!
OdpowiedzUsuńprzytuliłabym się do tego liska :D
OdpowiedzUsuńsukienka i sweterek wyglądają przecudnie!
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetnie :). Bardzo mi się podoba ten lisek.
OdpowiedzUsuńpiekny "lisi" szal! cudne zdjecia!
OdpowiedzUsuńUbóstwiam <3!
OdpowiedzUsuńa ten lisek..rzeczywiście taki kiziuliński,nawet na zdjęciu!;)
Your clothing and photography is beautiful! Following you now! www.casualglamorous.com xoxo from Los Angeles
OdpowiedzUsuńI się będzie teraz panoszyć kiziaczyć, no nie! :>
OdpowiedzUsuńsukienka b. ładna, torebka też, ale ten lisek niestety źle mi się kojarzy, bo sama mam niestety w domu prawdziwego takiego (babcinego) i jakoś odnoszę się do niego i jemu podobnych z pewną rezerwą :/
OdpowiedzUsuń~Marysza - bo widzisz...Olkusz to moje rodzinne miasto;) i tak to jest olkuski dworzec;) który jest brzydki i koszmarny i szkoda, że go na razie nie mogą odnowić:) A Ty co tak moje miasteczko odwiedzasz, co?;)
OdpowiedzUsuń~Zuza - bo spódica potrzebowała kiziaka!!;)
~Ann. - mogę dac przytulić;)
~Riennahera - no sory, ale ktoś musi:P
~Rabbit Hole - ja Cie doskonale rozumiem;) do tej pory pamiętam sąsiadkę która całe lato takie biedactwa potrafiła na balkonie wietrzyć;/ dramat. Jednakże ten jest milusi, puchaty i wygląda jak słodka maskotka:) No i jest sztuczny jakby ktoś nie zauważył;)
Serdecznie ślicznoty dziękuję za tyle ciepłych słów:3
Thank you;)
Serduszko w dobrych łapkach, mam nadzieję, że będzie Twoim dobrym talizmanem :)
OdpowiedzUsuńi włoski wyprostowane :) całkiem inaczej, ale również ładnie! :)
OdpowiedzUsuńfajnie ;-) lisek super ;D
OdpowiedzUsuńten lis to jest jakaś lisia prowokacja!
OdpowiedzUsuńon nawet koło porządnego lisa nie leżał :D
Ostatnio szaleję za białymi swetrami, więc chyba zakocham się w Twoim. Lisiak wybitnie spryciarski, wygląda na takiego, co lubi za plecami właścicielki poszaleć trochę ;) Tylko go nie oswajaj, bo się smutny zrobi.
OdpowiedzUsuńteż zastanawiałam się nad zakupem tego szalika w HM :P
OdpowiedzUsuńi Aife ma przepiękne rzeczy własnoręcznie robione - uwielbiam jej HandMade :D
O! proste włosy! fajna odmiana ;)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa rękawiczek! szkoda, że nie widać ich w całej okazałości. ;p
pozdrawiam
~Aife - już jest:)
OdpowiedzUsuń~Pędraczek, Anonimowy z 21.57 - one takie normalne po umyciu są;) brak szopy na głowie i się trochę nieswojo czuję:P Poza tym umarła byłam na tych zdjęciach:P + rękawiczki pieski jeszcze nie raz tu zagoszczą:D
~Szpiegula - Tyś widziała porządnego lisa:P
~R.F - szkoda, że na zdjęciach nie udało się pokazać całej jego fajności:< no cóż, będzie jeszcze okazja:D A liska nie oswoję, co to to nie:D będzie lisek - dzikusek:D Uśmiechnięty:D
~Elle - Aife to w ogóle jest the best:D
Dziękuję jeszcze raz i kłaniam się po sam pas:D
Wyglądasz świetnie, bardzo podoba mi się wisiorek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, a zdjęcia wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńaaaaaa jaki lis, zakochałam się...już myślałam że to trupie wdzianko...
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy - zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń~Cynamoona - chyba zwoje mózgowe musiałyby mi się całkowicie rozprostować żebym na szyję założyła trupie wdzianko. Tfu, na szyję - gdziekolwiek!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam Dziouszki dziękuję:):)
faktycznie riennahera to Twa sis:)
OdpowiedzUsuńŚwietny look :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba spódniczka , uwielbiam koronkę!
Pozdrawiam Anex
Kieca świetna!
OdpowiedzUsuńJa z kolei z utęsknieniem czekam na biały puch..!
Pozdrawiam serdecznie,
Czmiel
genialne masz te zdjęcia na blogu. <3
OdpowiedzUsuńzwwierz sztuczny, mam nadzieję...
~is it weekend yet? - ba;)
OdpowiedzUsuń~meagainstfashion - ależ oczywiście, że sztuczny:D przecież to na pierwszy rzut oka widać, że wygląda jak maskotka:D Do tego gdzież ja bym Ci ze zwłokami na szyi chodziła...
P.S. Bobym zapomniała...Dziękuję Ślicznie za wszystkie przemiłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńodpowiedz na pytanie ktore zadalas jakies 10 komentarzy wyzej;p
OdpowiedzUsuńmoj chlopak mieszka w Olkuszu, wiec od 3 lat regularnie tam wpadam;p