W końcu od ponad dwóch miesięcy udało mi się zjechać w górskie, szczawniczańskie rejony, zaśnieżone i opatulone bita śmietaną po same dachy. Mimo wszystkich puchatych niedogodności, aura panująca za oknami sprzyjała spacerom i buszowaniu w krzaczorach bardziej niż ta, czyhająca na nas za drzwiami w Krakowie. Tak też, nie czekając zbyt długo, wybyliśmy szukać igły w stogu śniegu i podziwiać rozbestwiający się przed naszymi oczami piękny widok. A naprawdę było co oglądać. Nawet ktoś taki jak ja, niechętnie (to mało powiedziane) nastawiony do obecnej pory roku, musiał dostrzec jej urok. Odpoczęłam, wyspałam się jak nigdy i poznałam nową miłość życia.
Można zatem powiedzieć, że weekend upłynął mi bardzo miło i sympatycznie.
Mało tego, mej prawdziwej radości nie ma końca. Jest cieplej, jest piękniej, a dzień coraz dłuższy. Nawet nie wiecie jak cieszy mnie fakt, że wychodząc z pracy nie zastaje mnie już mrok i zło świata, a depresyjny nastrój, ciążący mi do tej pory na plecach, odchodzi w zapomnienie. Oznacza to też, że zgodnie z obietnicą będę Was tu odwiedzała z większą częstotliwością - tak, tak, już widzę jak z tego powodu skaczecie w euforii aż po sam sufit. Pragnę wiosny, ciepła i śpiewu ptaków. Chcę by już na drzewach były pąki, powietrze pachniało zielenią, a niebo tonęło w promieniach słonecznych. Przecież wcale nie proszę o zbyt wiele.
Wracając jednak do tematyki blogaska - kiełbaska, ubraniowe kombinatorstwo ma ostatnio zwrot iście wiosenny i coraz częściej w ruch idą krótkie pantalony i lekkie sukienki. Do nich dokładam ulubioną, kraciastą koszulę, gruby sweter, marynarkę, a całość przyprawiam odrobiną futrzastej kamizelki oraz ciepłego szala (ten otulaniec to w ogóle najlepszy zakup tegorocznych wyprzedaży. Zakładając go, mam nieodparte wrażenie jakbym pod szyją opatulała się puchową kołdrą). W takim uwarstwowieniu nie przeszkadza mi nawet siorbiąca z nieba mżawka (ok, przeszkadza mojemu kołnierzowi, który postanowił przybrać kolor rudych włosów), a ja sama czuję się jakby mniej zimowo.
zdjęcia - Paweł
________________________♥_________________________
kamizelka, sweter - Pull&Bear; szalik - Oysho; marynarka, spodenki - vintage; koszula, torebka - House; buty - prezent
Jesu nie było Ci zimno w tych rajstopkach ? O.O
OdpowiedzUsuńW ogóle kocham tą kamizelkę ! ;)
Koszula i sweter cuuudne! A ruda frela jest fanką Twoich cudniastych rudziastych włosów (oczywiście nie dlatego, że też jest ruda) ;)
OdpowiedzUsuńModne Frele
szuper i zazdroszczę wycieczki.
OdpowiedzUsuńfaaajny zestaw!
OdpowiedzUsuń<3
świetna kamizelka! kilka dni w górach naprawdę pomaga naładować akumulatory:)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatycznie, cudowny szalik!
OdpowiedzUsuńSuper zestaw, bardzo podoba mi się jak łączysz kolory i faktury!!!!
OdpowiedzUsuńgenialny szal!! i fajne gatki - ciekawie sie prezentuja w jego towarzystwie ;p
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Te brązy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Nie za zimno Ci było? :P A może tylko u mnie występuje temperatura od -8 do +5. Brr.. Piękne buty, naprawdę wspaniałe, ale pewnie drogie jak cholera.
OdpowiedzUsuńWtedy kiedy robiliśmy zdjęcia temperatura była właśnie tak w okolicach kilku stopni powyżej zera, a wtedy już mi raczej ciepło;) Jak tylko przekroczy magiczne zero w dół bez długich gaci się z domu nie ruszam, tudzież polarowych rajtek:D
UsuńButy są moje najukochańsze i z tego co pamiętam, trochę kosztowały;/Są skórkowe, pięknie wykończone i TAK idealnie wygodne, że chucham na nie i dmucham jak tylko mogę:)
Czytając post o tym śniegu czułam się jakbym tam była- genialnie piszesz i z przyjemnością się Ciebie czyta. Co do stylizacji... brązy to zdecydowanie Twój kolor, może dlatego, że idealnie kontrastują z Twoim kolorem włosów! Jesteś perfekcjonistką w tym co robisz! :)
OdpowiedzUsuńile razy mogę powtarzać jak bardzo uwielbiam klimat Twoich zdjęć. Zainspirowałaś mnie tymi warstwami, muszę pokombinować co tam w studenckich meblościankach mam. ; )
OdpowiedzUsuńAaaa, skąd buty? *.* Poluję na takie i nie mogę nigdzie znaleźć... Zestaw fantastyczny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkocham Twój kolor włosów! boskie buty i torba <3 dasha
OdpowiedzUsuń~Moonatyczka - nie było, nie było:D akurat w ten dzień było calkiem całkiem (nie licząc niekończącej się mżawki;p). Dziękuję Ci moja Kochana:3
OdpowiedzUsuń~Julita Balcerzak - a dziękuję, dziękuję, pozdrawiam Modne Frele:D
~Marta Beata - :D
~Jadore ce style - ojaaa ile miłych słów, różowieję i nie wiem co powiedzieć!:D Ściskam i ogromnie dziękuję:)
~Panna Natasha - kombinuj, kombinuj:D wiesz jak w takich warstwach ciepluchno?:D
~Anonimowy z 21.16 - wyczaiłam je z Mamą na wystawię miejscowego, olkuskiego sklepu z butami:) Ale to było jeszcze w lipcu zeszłego roku i chyba ich już tam nawet nie będzie:(
Dziękuję za taki ogromny, pozytywny odzew:D Mam najlepszych Czytelników świata:D
Te buty, Lemon, to ja chcę je na urodziny. CHCĘ, rozumejszyn?
OdpowiedzUsuńMusimy podyskutowac na ten temat:D
UsuńBien.
Usuńja tez lubie takie zestawy, choc ostatnio zastanawialam sie, czy bedąc w wieku chrystusowym,wypada mi jeszcze nosic szorty? swietny sweter,z męskiej czy damskiej kolekcji?
OdpowiedzUsuńTen post jest jakiś taki muzyczny, oglądając fotki mam wrażenie że bujasz się do jakiejś retro muzyki rodem z dzikiego zachodu. Nie wiem czemu mam takie dziwne skojarzenie, sama się na tym złapałam. Tak jakbyś była jakimś mega buntownikiem, wagabundem czy innym nietypowym osobnikiem. O.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie warstwowe zestawy ! Genialnie po porstu wyglądasz :) zakochałam się w torebce !
OdpowiedzUsuńCiekawy look, przypadł mi do gustu ... wszystko razem idealnie współgra ... obserwuje i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńszal jest idealnym przedłużeniem Twoich włosów. nawet kolor podobny :)
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz widzę, żeby buty tej długości nie skracały ani nie pogrubiały nóg. Masz wspaniałą figurę i piękne odnóża! :D
OdpowiedzUsuńAgata
buty love!
OdpowiedzUsuńSO BEAUTIFUL! LOVE THE COLORS! LOVE THE TEXTURES!
OdpowiedzUsuńhttp://yourdulde.blogspot.com/
~Nikki27 - ależ oczywiście, że wypada:D dlaczego nie:D A sweter z kolekcji damskiej:) Dorwany na przecenach:) dziękuję!
OdpowiedzUsuń~Panna Marta - bo ja jestem! ja jestem buntownikiem!:D I zawsze w myślach bujam się do ulubionych piosenek:D Rozgryzłaś mnie Kochana:D
~Szara Imaginacja - Ty wiesz ile ja miałam myślenia nad tą torebką?:D toż to panterka! dzie ja i panterka:D ale jakoś udało mi się ją obłaskawić:D
~Tola - :D:D
~Anonimowa Agata - :D:D dziękuję serdecznie:D aż moje odnóża na te słowa podskoczyły z radości:D ale to fakt, zawsze bałam siętakiej długości buta coby z nogi świńskiej racicy nie zrobił:D
Dziękuję Wam Dziewczyny za każdy komentarz:D cmokam każdą z osobna:D
Thank You:3
Wypoczęłaś, nabrałaś energii i bardzo dobrze:) I znów wszystko bym najchętniej zabrała:) Na wiosnę czekam z utęsknieniem i łapię każdy malutki promyk słońca, który się pojawi na niebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńgenialny zestaw!
OdpowiedzUsuńszalik faktycznie zacny.
OdpowiedzUsuńale za to JA mam ZIELONY komin. o! ;-)
Szpiegu powiem Ci, że zaczynasz z tym zielonym dojrzewać:P
Usuńja od pół roku tęsknię za górami, ubolewam, że ferie trafiły mi się tylko 5 dniowo i jeszcze w tak dzikim okresie, że nie mogę sobie pozwolić na wyjazd, zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńKolorystyka jest zachwycająca ;d
~Justyna - ja tak samo! jak tylko zobaczę skrawek błękitnego nieba od razu cieszy mi się mordka:D
OdpowiedzUsuń~Famfaramfam - brac się i zebrać choćby na weekend:D Tak dla samego zdrowia!:D
Dziękuję serdecznie raz jeszcze:D
Trzewiki są zabójcze i jeszcze idealnie pod kolor szala:D Cieszę się, że Ci się weekend udał mimo śniegów:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ;) A ja cierpię, niestety, na ciągły brak czasu, ale jak to bywa przed maturami... pocieszam się faktem, że może od końca maja będzie dużo czasu na nic nie robienie ;)
OdpowiedzUsuńA tymczasem pozdrawiam.
Niczego odkrywaczego nie napiszę, bo BUTY!!! I gdybym nosiła szaliki, to pewnie chciałabym taki jak Twój. Całkiem przyjaźnie wygląda.
OdpowiedzUsuńWyglądasz super, kolory, wzory, warstwy. To wszystko co lubię. Ale buty to są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńLove the chunky knit scarf and denim shorts. Your hair is magical!
OdpowiedzUsuńxoxo
www.PardonMyFashion.com
Świetnie! Genialne szorty i koszula, uwielbiam takie połączenia:)
OdpowiedzUsuńF.
dojrzałam koszulę pod spodem - ma piękną kratę. uwielbiam! ♥
OdpowiedzUsuń