wtorek, 24 września 2013

She’s A Silver Lining Lone Ranger Riding Through An Open Space


Mimo tego, że zdjęcia opływają w szarościach i depresyjnych barwach nie będzie dziś ani mowy o smutku. Ba! Będzie to bardzo pozytywny wpis. I nawet nie zniechęci mnie do tego wielki powrót dnia mordy i parówek zamiast nóg (dafaq kosmosie!? O co Ci chodzi? Moja tusza nie jest przecież uzależniona od fazy księżyca jak przypływy i odpływy!). 
NIE. 
Grunt to dobre nastawienie. 
Rzucane nam kłody pod nogi traktujemy jak rozgrzewkę i przeskakujemy przez nie z uśmiechem na twarzy (wdech na podskok, wydech gdy opadamy. Nie zapominajcie napinać mięśni brzucha) pokazując przy tym przeciwnościom losu środkowy palec. Że pochmurno i pada za oknem? Ostatnio jadąc tramwajem przez szybę obserwowałam stojącą na środku opustoszałego chodnika parę, która za nic miała sobie grube krople deszczu obijające się z impetem o ich głowy, tylko spokojnie, czule się całowała. Skoro oni mają taką pogodę gdzieś to i ja mogę. 
Mało tego! 
Wczoraj wracając do domu spotkałam w autobusie znaną Wam z niedawnej opowieści Panią Babę. Myślicie, że była wojna? Ależ skąd! Kobieta wynalazła ostatnie wolne miejsce w autobusie, wzięła wnuczkę na kolana i usiadła. Bez dramy. Bez komentarzy. Bez focha. Szok. Czyli jednak się da, czyli jednak chcieć to móc.

A ja? Za nic mam to, że rozłożyć, położyć do łóżka chce mnie jakieś durne przeziębienie. Fuck off bakteryjo. Ja się zapisuję na kurs hiszpańskiego, dalej magluję 'Skalpel' nie łapiąc już zadyszki (Ewa jest dumna. Paweł też. O sobie nie wspomnę), planuję wycieczkę nad morze i wracam nocą na rowerze pod wiatr (chyba już wiem skąd ten katar). A to i tak mało. Ciągle chce więcej, ciągle mnie nosi i ciągle chcę zdobyć świat.



zdjęcia - Paweł

________________________♥_________________________

sweter, koszula w kratę - House; szalik - Zara; szorty - SheInside.com; sztyblety - prezent; longsleeve, teczka - Not A Virgin Shop










51 komentarzy:

  1. Albo mnie wzrok myli albo mamy identyczną koszulę w kratkę(kupiłam ostatnio właśnie w House) :D
    Cały zestaw jak zawsze w Twoim przypadku świetny ;)

    Pozdrawiam również zakatarzona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak:D Ta koszula była moim: 'musze to mieć' na jesień, tym bardziej, że jest tak fajna i milusia, że inne tego typu mogą się schować:D

      Usuń
  2. Co tam deszcz, zróbmy plener w pelerynach, co tam chłód idżmy na spacer tak niewiele jest ku temu okazji, co tam stalaktyty z nosa, spacerujmy nocą po kazimierzu, co tam 24 jedzmy placki ziemniaczane na starówce ;) Tak, zycie drogie daje ci faka i radosnie ide swoja droga na ktorą ja mam ochotę a nie ze ktoś mi sobie ja zaplanował :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też obecnie mam ten stan. robić dużo. Chociaż jestem przeziębiona to i tak chodzę do szkoły, to i tak biegam, i tak wychodzę w samym sweterku na świeże powietrze, byleby tylko zdążyć zrobić to i tamto, przejechać się na rowerze itp ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam taki pozytyw ostatnio, choć dziś mam kryzys i gryzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj każdy z nas ma kryzysy i dzień w którym najlepiej do niego nie podchodzić:) Ale zawsze po burzy jest słońce a po zimie wiosna:)

      Usuń
  5. Jakbyś potrzebowała kogoś do zdobywania świata to ja mam plecak już spakowany :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś cudowna! Te dwa szaliki - genialnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurs hiszpańskiego - miło to słyszeć :D Mogę służyć praktycznymi radami :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Matko! A kiedy mnie dopadnie taka chęć zdobycia świata?! no kiedy?! czekam z utęsknieniem! bo ( wstyd sie przyznać, ale...) nawet paznokcie maluję od 2 m-cy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie maluj, potem będziesz musiała zmywać...nie daj Bóg znowu dwa miesiące;) A tak serio, ja ostatnio mam taką strategię, że jak postanowię coś zrobić, to od razu się do tego zabieram. Nie ma odkładania na później, lenienia się i 'zrobię to za pięć minut'. Trzask, prask i już:) I to naprawdę dużo pozytywów daje:)

      Usuń
  9. Nie jestem zwolenniczką takich szortów, ale wszystko inne podoba mi się niezmiernie. Lubię szare i czerwone razem. Jedno z lepszych połączeń kolorystycznych, jakie ludzkość wynalazła.
    Pozdrów Panią Babę, jeśli spotkasz ją jeszcze raz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz sobie wyobrazić z jakim uśmiechem dumy siedziałam w tym autobusie:D Normalnie myślałam, że skonam:D I zgadzam się, szary i czerwony to piękne połączenie, choć tak rzadko wykorzystywane:)

      Usuń
  10. Piękny zestaw ! Wszystko idealnie dopasowane, super ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z Pawłem jesteście królami zdjęć blogowych! Cudne są

    (Piszę w oparciu o całego twojego bloga, nie ten konkretny post)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękujemy! Rumienimy się i postaramy nie spocząć na laurach:)

      Usuń
  12. Faaajnie!!! Podoba mi się taka Twoja odsłona, mniej romantyczna, zwiewna i tiulowa, więcej pazurów. No i te warstwy Twoje. I dwa szaliki!! I te usta czerwone! Jestem pod wrażeniem, idź, zdobywaj ten świat, buena suerte:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden szalik, jeden, który jest najlepszym zakupem tej jesieni, wart każdego gorsza:) Dziękuję:3

      Usuń
  13. Przecież to jest jeden szalik!!!
    Ani jednego spostrzegawczego Komentatora?
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dwustronny szal jest piękny i pomysłowy !

    Poza z koślawą nóżką powinna być przez Ciebie Lemoniado opatentowana ! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Pamiętaj co mówi Ewa - nie zwracaj uwagi na złośliwe komentarze i rób swoje (hahaha, to mi zawsze odbiera dech - ze śmiechu) !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam tekst: 'Pamiętaj, że Twoje ciało może więcej' móione w momencie, kiedy mam ochotę uciąć sobie lewą nogę:D Ewa jest cudowna:D

      Usuń
  16. Ale za teksty o tuszy i parówkach powinnaś dostać w papę, Lemonie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, już byłam na Ciebie trochę zła za to, że tak bez sensu kokietujesz czytelników (napiszę, że jestem gruba, to wszyscy mi zaprzeczą i będzie milusio) - ale Twoje komentarze mnie rozwaliły i znowu Cię lubię :D

      Usuń
    2. A w życiu! Ja Cię proszę, włąsnego chłopaka kokietować nie potrafię, a co dopiero Czytelników:D

      Usuń
  17. I gdzie te parówki?? Bo ja coś niedowidzę. :3

    Uwielbiam Cię za ten optymizm, za tę pozytywną energię, ja tak niestety nie potrafię.

    Jezuu.. Ta torba mnie prześladuje w snach. Jakby ktoś wiedział gdzie można taką, choćby podobną, to dajcie znać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana:) Wystarczy nie przejmować się większością spraw a od razu dopadnie Cię optymistyczny zen:)
      Oraz, spróbuj na allegro za tą teczką popatrzeć:) Może tam będzie:)

      Usuń
  18. Jaka energia! Dobrze, tego właśnie mi potrzeba żeby ruszyć tyłek;)

    OdpowiedzUsuń
  19. spoko, znam parówki zamiast nóg i znam brzuchol, który wział się znikąd - zawsze mam wtedy poczucie niezasłużonej krzywdy ;)
    nieczęsto zdarza mi się że CHCĘ coś, co u kogoś podpatrzyłam, ale ten szalik to już za dużo. wychodzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalik jest po prostu obłędny i uber ciepły:D Polecam każdemu:D I masz rację! Ja również czuję się niesłusznie skrzywdzona:D

      Usuń
  20. Niesamowicie klimatyczne zdjęcia :) Bardzo fajny zestaw:) coraz ciekawsze stylizacje prezentujesz! :) A ta pojawiła się na www.tojestmodne.com/trend-kratka ! Oby tak dalej!

    --
    Dorota
    www.tojestmodne.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyjątkowo podoba mi się to połączenie - czarny, czerwony i szary. Z różnych stylizacji kratkowych, jakie ostatnio widziałam, ta jest wybitnie udana.

    OdpowiedzUsuń
  22. biorę wszystko!zeszłej jesieni zgapiałam dwa kołnierzyki, w tym roku dwa szaliki. Ty trendseterko, Ty... interesuje mnie, co to za pomadka, której użyłaś. szukam tego koloru. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest szminka Inglota:) Sprawdzę numer jak tylko wrócę do domu:) I dziękuję! To strasznie miłe i okropnie motywujące do dalszego prowadzenia tej strony:)

      Usuń
    2. inglot powiadasz, to już znajdę :) dzięki

      Usuń
  23. Dziękuję Wam serdecznie za każdy wyklikany przez Was komentarz:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Szary kolor sezonu.

    Zapraszam:
    http://newlookstyleblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. swietna stylizacja, w sam raz na chlodne dni, ktore nas nie opuszczaja...

    http://hipnature.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń